Polska Agencja Kosmiczna zapowiada pierwszą misję na Księżyc

Grzegorz Wrochna, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA, zapowiedział pierwszą misję na Księżyc zrealizowaną przez nasz kraj. To nie jest pieśń przyszłości, tylko kwestia kilku lat.

Grzegorz Wrochna, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA, zapowiedział pierwszą misję na Księżyc zrealizowaną przez nasz kraj. To nie jest pieśń przyszłości, tylko kwestia kilku lat.
Polska Agencja Kosmiczna zapowiada misję na Księżyc /123RF/PICSEL

Bardzo ambitne plany na podbój kosmosu ogłosił na początku kwietnia prezes Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA, prof. Grzegorz Wrochna. Teraz, przy okazji Kongresu Impact’23, szef POLSA potwierdził, że trwają już prace nad przygotowaniami do realizacji pierwszej w historii polskiej misji na Księżyc.

W rozmowie z PAP, Wrochna stwierdził, że jego zdaniem polski sektor kosmiczny może wykazać się dużym doświadczeniem w budowie różnych instrumentów badawczych, które poleciały w kosmos już w ponad 80 misjach na różne ciała Układu Słonecznego. To dowód na to, że polskie firmy już teraz są w stanie wspólnymi siłami zorganizować tak niesamowitą misję.

Reklama

Polskie firmy uczestniczyły w 80 kosmicznych misjach

— Doszliśmy do wniosku, że nadszedł czas zbudowania polskiej misji kosmicznej, bo jeśli zbierzemy kompetencje naszych instytutów, uczelni i firm komercyjnych, można się pokusić o zbudowanie sondy, która poleci w kosmos. Zapytaliśmy naszych naukowców, naszych inżynierów o to, jak wyobrażaliby sobie taką misję eksploracyjną i spotkaliśmy się z dużym i gorącym odzewem. Napłynęło wiele propozycji. Większość z nich dotyczyła Księżyca, bo to nasz najbliższy sąsiad i zainteresowanie Księżycem jest dziś ogromne. Różne państwa przygotowują 50 misji jeszcze do końca tej dekady — poinformował prof. Wrochna.

Plany zakładają wysłanie zaawansowanej sondy na orbitę naturalnego satelity naszej planety. Jej zadaniem będzie przeskanowanie powierzchni wiązką promieniowania podczerwonego i poszukiwania złóż cennych surowców, które będzie można wykorzystać na drodze rozwoju ery kosmicznego górnictwa. Takie przedsięwzięcia chce zrealizować tylko kilka najbogatszych krajów. Polska należy więc do globalnej elity.

Polska chce rozpocząć erę kosmicznego górnictwa

Cenne surowce mogą posłużyć nie tylko do zwiększenia efektywności technologii energetycznych na Ziemi, ale przede wszystkim mają pomóc szybko, tanio i bezpiecznie zbudować pierwsze bazy na Księżycu. Najważniejszym celem ludzkości jest obecnie kolonizacja obcych obiektów. Jak głosi Elon Musk czy Jeff Bezos, nasza cywilizacja musi posiadać zapasowy dom na wypadek globalnego kataklizmu, który mogą zgotować nam planetoidy.

Jeśli nie chcemy podzielić losu dinozaurów, już teraz musimy zacząć działać, by stać się cywilizacją międzyplanetarną. Grzegorz Wrochna nie ukrywa jednak, że polski rząd, podobnie jak te największych światowych mocarstw, najbardziej interesuje zysk z rozwoju ery kosmicznego górnictwa. — To rynek przewidywany w przyszłości nawet nie na miliony, a miliardy dolarów, dlatego polski przemysł jest zainteresowany tym jako biznesem na dalszą przyszłość — wskazał prof. Wrochna.

Nie tylko pierwsza polska księżycowa sonda, ale też łazik

Jeśli misja księżycowej sondy powiedzie się, POLSA zacznie prace nad wysłaniem na powierzchnię Księżyca pierwszego łazika w historii Polski. — Myślimy już bardzo poważnie o technicznej misji na Księżyc, gdzie wysłalibyśmy kosmiczny łazik z możliwością pobierania próbek, z zaawansowanym sterowaniem zapewniającym dużą autonomię — dodał Wrochna.

Mamy nadzieję, że taką techniczną misję na Księżyc moglibyśmy wysłać w ciągu 5-6 lat — wskazał Wrochna. W Polsce, do wynoszenia w przestrzeń kosmiczną obiektów, rozważane jest uruchomienie poziomych startów z wykorzystaniem technologii air-launch. Polega to na tym, że sprzęt będzie "załadowany" do rakiety, która z kolei będzie podczepiona do specjalnie przystosowanego samolotu i wystrzeliwana na orbitę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: POLSA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama