Cesarskie cięcie może zwiększać ryzyko nowotworów u dzieci
Wyniki nowych badań przeprowadzonych przez naukowców ze szwedzkiego Instytut Karolinska i opublikowanych na łamach The International Journal of Cancer sugerują, że dzieci urodzone przez cesarskie cięcie mogą być bardziej narażone na rozwój niektórych nowotworów. Co ciekawe, chodzi jedynie o zaplanowane zabiegi, bo podobnego wzrostu ryzyka nie zaobserwowano w przypadku cesarskich cięć wykonywanych w trybie nagłym.

Analizując dane zdrowotne blisko 2,5 mln dzieci, badacze zauważyli, że ryzyko zachorowania na ostrą białaczkę limfoblastyczną (ALL) było wyższe u dzieci urodzonych w wyniku zaplanowanego cesarskiego cięcia w porównaniu z tymi, które przyszły na świat podczas porodu siłami natury. Ostra białaczka limfoblastyczna to nowotwór krwi i szpiku kostnego i jednocześnie najczęstszy nowotwór złośliwy u dzieci. Nie wiadomo dokładnie, co powoduje mutacje DNA prowadzące do rozwoju tej choroby. Dobra wiadomość jest jednak taka, że dzięki nowoczesnemu leczeniu szanse na wyleczenie są dziś bardzo wysokie
Czym różnią się cięcia planowane od nagłych?
Co ciekawe, wzrostu ryzyka nie zaobserwowano w przypadku cesarskich cięć wykonywanych w trybie nagłym. Jak to możliwe? Lekarze wykonują cesarskie cięcie, gdy poród naturalny nie jest możliwy lub bezpieczny, zarówno w nagłych sytuacjach, jak i wtedy, gdy z góry wiadomo, że mógłby zagrażać zdrowiu matki lub dziecka. Decyzja o cięciach nagłych zapada już w trakcie porodu, więc dzieci mają często kontakt z kanałem rodnym, a tym samym są wystawione na działanie bakterii pochodzących z dróg rodnych matki i stres związany z porodem. Te różnice mogą mieć wpływ na kształtowanie się układu odpornościowego i być jedną z przyczyn obserwowanych zależności.
Cesarskie cięcia są ważnym, często ratującym życie elementem opieki okołoporodowej. Nie chcemy, by matki odczuwały lęk przed cięciami, które są medycznie wskazane. Jednak biorąc pod uwagę wyniki tego badania oraz wcześniejsze doniesienia o zwiększonym ryzyku astmy, alergii czy cukrzycy typu 1 u dzieci urodzonych przez planowane cesarskie cięcie, warto rozmawiać o cięciach, które nie mają wyraźnych wskazań medycznych
Rosnąca liczba cięć cesarskich a ryzyko białaczki
Spośród około 376 tys. dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie w Szwecji w latach 1982-1989 oraz 1999-2015, blisko 1500 zachorowało na białaczkę. Badacze obliczyli, że ryzyko ostrej białaczki limfoblastycznej było o 21 proc. wyższe u dzieci urodzonych przez planowane cesarskie cięcie w porównaniu z porodem naturalnym. Dla najczęstszej odmiany choroby, czyli białaczki limfoblastycznej typu B (B-ALL), wzrost ryzyka sięgał aż 29 proc. Zależność była wyraźniejsza u chłopców i u dzieci w młodszym wieku.
Eksperci zaznaczają przy tym, że choć ryzyko wzrasta, to nadal jest ono niskie w skali populacji. Nadwyżka ryzyka związana z planowanymi cesarskimi cięciami przekłada się na około jeden dodatkowy przypadek białaczki limfoblastycznej typu B rocznie. Niemniej należy ją monitorować, zwłaszcza w kontekście stale rosnącej na świecie liczby planowanych cesarskich cięć (w USA praktycznie co trzeci poród).
Na szczęście ostra białaczka limfoblastyczna jest rzadką chorobą. Aby wykazać statystycznie istotne wyniki, potrzebne są bardzo duże grupy badawcze, dlatego nasze wyniki pochodzą z tak szerokiego rejestru. Chociaż ryzyko jest niskie, wyniki są zgodne z wcześniejszymi badaniami i pozostają istotne także po uwzględnieniu innych czynników