Stephen Hawking pragnął, by ludzkość skolonizowała Srebrny Glob

Słynnego fizyka już z nami nie ma, ale do ostatnich swoich dni na Ziemi ostrzegał ludzkość przed obcymi cywilizacjami, masową dewastacją środowiska naturalnego i niekontrolowanym rozwojem sztucznej inteligencji.

Stephen Hawking bardzo często zabierał głos w sprawie przyszłości ludzkości i sugerował rządom, agencjom kosmicznym oraz miliarderom poświecenie większej uwagi zagrożeniom dla naszej cywilizacji, które nie tylko mogą powstać na Ziemi, ale przede wszystkim nadejść z głębi kosmosu.

Wybitny fizyk pojawił się na kilka miesięcy przed swoją nagłą śmiercią na międzynarodowym festiwalu naukowym Starmus w Norwegii. Powiedział tam, że powinniśmy powrócić na Księżyc i zbudować tam bazy, a później kolonie i miasta, w których zamieszkają tysiące ludzi.

Reklama

Misje na Srebrny Glob sprawią, że ludzie z całego świata zjednoczą się w realizacji wspólnego celu. Hawking jednak nie myślał tylko o Księżycu, zachęcał ludzkość do organizowania dalszych wypraw kosmicznych, w celu eksploracji nie tylko tajemniczych obiektów w Układzie Słonecznym, ale również w innych układach planetarnych, a nawet galaktykach.

To on był przecież pomysłodawcą wielkiego projektu Breakthrough Iniciative, w ramach której mieliśmy wysłać misje na lodowe księżyce Jowisza i Saturna, w poszukiwaniu tam biologicznego życia, oraz na najbliższą nam egzoplanetę, czyli Proxima B. Misje te będą zrealizowane bez Hawkinga.

Według niego, takie projekty w piękny sposób zainteresują młodych astrofizyką i kosmologią. Nowe pokolenie stanie się cywilizacją kosmiczną i większość z nich spędzi większość swojego życia, a nawet umrze w koloniach stworzonych na innych planetach czy stacjach kosmicznych, orbitujących wokół planetoid, księżyców czy planet.

Stephen Hawking pragnął, by ludzkość skolonizowała Srebrny Glob. Fot. ZeroG.

„Zasiedlenie kosmosu odmieni całkowicie przyszłość ludzkości” ... „Mam nadzieję, że to zjednoczy konkurujące ze sobą narody świata, które obiorą jeden, wspólny cel, by stawić czoła wspólnym dla nas wszystkich wyzwaniom. Nowy i ambitny program kosmiczny wzbudzi zainteresowanie młodzieży astrofizyką i kosmologią. To wielka sprawa” - powiedział Hawking.

Hawking pragnął, by pierwsze misje na naturalnego satelitę naszej planety odbyły się już za 3 lata, bazy powinny powstać tam w ciągu następnych 30 lat, a człowiek powinien urządzić sobie pierwszy spacer po Marsie do roku 2025.

Jeśli wierzyć NASA, szefom SpaceX i Blue Origin, jego wizje mogą zostać zrealizowane w wyznaczonym czasie. Dla Hawkinga te daty były bardzo ważne. Fizyk tuż przed śmiercią powiedział, że ludzkość powinna jak najszybciej zacząć eksplorować przestrzeń kosmiczną, gdyż obecnie znajdujemy się w najlepszym ku temu momencie. Według niego, tylko w ten sposób będziemy mogli przetrwać jako cywilizacja, w niebezpiecznym i dynamicznie zmieniającym się środowisku, jakim jest Wszechświat.

Stephen Hawking zmarł 14 marca 2018, w wieku 76 lat, w swoim domu w Cambridge. Wybitny fizyk zostawił po sobie bogatą spuściznę naukową. Ostatnie lata swojego życia spędził nad tworzeniem niezwykłej koncepcji, która zakłada istnienie innych Wszechświatów i wielu innych Wielkich Wybuchów.

Źródło: GeekWeek.pl/BBC / Fot. Breakthrough Starshot/ZeroG

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy