Tak leciały ze spadochronem osłony ładunku rakiety z ostatniej misji SpaceX

SpaceX chce w końcu zacząć odzyskiwać osłony ładunku ze swoich misji kosmicznych rakiet Falcon-9. W ten sposób firma może dokonać kolejnych oszczędności w niemałej sumce, bo nawet 5 milionów dolarów.

Po pomyślnym wykonaniu ostatniej misji Iridium-6/GRACE-FO przez SpaceX, firma kolejny raz podjęła próbę odzyskania osłon ładunku. Niestety, nie udało się, ale za to możemy zobaczyć piękne zdjęcia opadającej ze spadochronem jednej z osłon do wód Oceanu Atlantyckiego.

SpaceX poinformowało, że jedna z osłon (ta ze zdjęć) wpadła do wody zaledwie 50 metrów od statku Mr. Steven, więc szybko ją podjęto na pokład i jest wielce prawdopodobne, że zostanie wykorzystana ponownie. Tymczasem druga wpadła do wody o wiele dalej, więc znajdowała się w słonej wodzie zbyt długo, aby można było ją wykorzystać ponownie.

Reklama

Tak czy inaczej, firma Elona Muska może śmiało mówić o sukcesywnym zbliżaniu się do upragnionego celu złapania osłon w sieci na samym statku, czemu mocno kibicujemy.

Przypomnijmy, że SpaceX chce niedługo zacząć odzyskiwać również całe drugie stopnie rakiet. Wówczas oszczędności na misjach byłby jeszcze większe. Jednak to zadanie będzie znacznie trudniejszym przedsięwzięciem od ratowania osłon ładunku.

Źródło: GeekWeek.pl/SpaceX/Twitter / Fot. SpaceX/Twitter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy