Tak wygląda na filmie start próbnika z powierzchni Księżyca i lot na orbitę [FILM]

Udało się! Chiński próbnik Change-5 pobrał 2 kilogramy księżycowego pyłu i skał, a następnie pomyślnie wystartował i udał się na orbitę, gdzie połączył się z orbiterem. Teraz został już tylko lot powrotny na Ziemię.

Kolejny etap historycznej misji Państwa Środka na Księżyc przebiegł perfekcyjnie. Teraz pozostał już ostatni etap, ale najtrudniejszy w całym przedsięwzięciu. Orbiter niebawem wyruszy w pełną niebezpieczeństw podróż na Ziemię, na pokładzie z cennymi próbkami. Lądowanie kapsuły na terenie Państwa Środka ma odbyć się pomiędzy 15 a 16 grudnia bieżącego roku.

Na opublikowany przez Chińską Agencję Kosmiczną materiale filmowym możemy zobaczyć moment oddzielenia się próbnika od lądownika i jego start z powierzchni naturalnego satelity naszej planety oraz lot na księżycową orbitę, gdzie niebawem połączy się on z orbiterem. Naukowcy do filmu dołączyli animację, która ma na celu ułatwić identyfikację poszczególnych faz lotu.

Reklama

Ta część misji rozpoczęła się dokładnie 3 grudnia o 16:10 czasu polskiego. CNSA informuje, że rozpoczęcie fazy połączenia się stopnia wznoszenia/próbnika z orbiterem nastąpi w sobotę, 5 grudnia o 19:10 czasu polskiego. Później próbki zostaną przeniesione z próbnika do orbitera, a następnie wyruszy on w drogę na Ziemię.

Finalny etap wejścia orbitera w atmosferę Ziemi będzie dość ciekawym wydarzeniem. Gdy orbiter znajdzie się już na wysokości 5000 kilometrów ponad powierzchnią naszej planety, odłączy się od niego kapsuła z próbkami. Co ciekawe, nie spadnie ona od razu na ziemię. Najpierw przeleci ona pod ostrym kątem przez część atmosfery do wysokości 60 kilometrów, a później wzbije się na wysokość do 140 kilometrów. Następnie zacznie opadać po paraboli. W ten sposób naukowcy chcą zminimalizować przeciążenia i stres termiczny kapsuły.

Chińczycy już zapowiadają, że na misji Chang'e-5 się nie skończy. Chińska Agencja Kosmiczna ma już do dyspozycji gotowy próbnik Cheng'e-6, którego zadaniem będzie pobranie próbek z obszaru południowego bieguna Księżyca. Start misji zaplanowano na przyszły rok. Dokładnej daty jeszcze nie znamy, ale bardzo cieszy taka determinacja Chińczyków.

Źródło: GeekWeek.pl/CNSA / Fot. CNSA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama