Black Friday blisko. Pod te marki podszywają się już oszuści
Black Friday to święto zakupowe, które przyciąga do sklepów mnóstwo klientów. Niestety wiedzą o tym także oszuści, którzy wykorzystują wizerunki znanych marek i się pod nie podszywają. Nie inaczej jest tuż przed tegorocznym Czarnym Piątkiem. Cyberprzestępcy udają w fałszywych reklamach popularne firmy i chcą nas tak okraść.
Black Friday w Polsce przyciąga z roku na rok coraz więcej klientów, którzy tego dnia polują na promocje. Sprzyja to niestety zwiększonej aktywności oszustów, o czym kilka dni temu informowało Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości. Teraz o nowych przekrętach ostrzega Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego, który też od niedawna zwraca uwagę na zagrożenia związane z Czarnym Piątkiem.
Oszuści podszywają się przed Black Friday pod popularne marki
Cyberprzestępcy sięgnęli to starą metodę, która polega na podszywaniu się pod znane marki. CSIRT KNF raportuje m.in., że oszuści wykorzystują w tym roku wizerunki sklepów Wojas, Venezia, 4F oraz CCC. Stworzono fałszywe reklamy tych firm, gdzie ofiary manione są wielkimi zniżkami. W rzeczywistości jest to groźna pułapka.
Celem przekrętu jest zwabienie ofiar poprzez zaproponowanie im produktów w bardzo atrakcyjnych cenach. Następnie są one przekierowywane na fałszywe strony udające prawdziwe sklepy wspomnianych marek. Tutaj cyberprzestępcy będą chcieli wyłudzić dane kart płatniczych, które to następnie mogą zostać użyte do wykradzenia oszczędności zgromadzonych na rachunkach bankowych.
Przed takimi oszustwami można się chronić
Pamiętajmy, aby w trakcie zakupów z okazji Black Friday zachować przede wszystkim zdrowy rozsądek, bo jest to nasza pierwsza linia obrony. Dokładnie weryfikujmy sklepy internetowe, gdzie dokonujemy zakupów. Oszuści potrafią czasem w nazwach URL zmienić tylko jeden znak, ale już to powinno zapalić czerwone światełko związane z potencjalnym zagrożeniem ze strony cyberprzestępców.
Warto również mieć na uwadze, że sklepy oferują dostawy za pobraniem. W ten sposób nie musimy podawać (gdy nie chcemy) danych naszych kart płatniczych. Za wysłane produkty zapłacimy kurierowi lub na poczcie. Ponadto unikajmy promocji, które wyglądają na zbyt podejrzane. Dotyczy to popularnych produktów, które sprzedawane są w nieadekwatnych cenach. To również metoda oszustów na przyciągnięcie uwagi ofiar.