Facebook przekazywał nasze dane Apple, Amazonowi i Microsoftowi

Właśnie wybuchła kolejna afera z Facebookiem w roli głównej. Na jaw wyszły jego tajne umowy z kilkoma amerykańskimi gigantami, które dotyczyły udostępniania im naszych poufnych danych.

Facebook przekazywał nasze dane Apple, Amazonowi i Microsoftowi
Facebook przekazywał nasze dane Apple, Amazonowi i MicrosoftowiGeekweek - import

Dziennikarze The New York Times weszli w posiadanie informacji dotyczących współpracy największego serwisu społecznościowego świata z największymi gigantami internetowymi w Stanach Zjednoczonych.

Dziennik informuje, że Facebook współpracował z przynajmniej 60 firmami. W ramach umowy mogły one mieć swobodny dostęp do najbardziej poufnych danych na temat wszystkich kilku miliardów użytkowników serwisu Marka Zuckerberga. Co najgorsze, firmy miały dostęp do danych, które użytkownicy mieli ukryte przed obcymi osobami, a mianowicie status związku, opcje polityczne, planowane wydarzenia czy galerie zdjęć.

The New York Times pisze, że chociaż w 2014 roku Facebook ograniczył twórcom aplikacji dostęp do danych użytkowników i ich znajomych, to jednak ta blokada nie dotyczyła producentów sprzętu.

Wybuchła kolejna afera z Facebookiem w robi głównej. Fot. Facebook/Twitter.

Dziennikarze sądzą, że niektóre umowy Marka Zuckerberga z amerykańskimi gigantami wciąż obowiązują. Chociaż firmy w umowach zobowiązały się wykorzystywać dane tylko w celach badawczych, to jednak Facebook nie ma żadnej wiedzy i kontroli nad tym, do czego naprawdę służyły i służą te dane.

NYT informuje o współpracy z takimi wielkimi koncernami jak: Amazon, Apple, Blackberry, HTC, Microsoft czy Samsung.

Władze Facebooka tłumaczą się, że kilka lat temu musiały nawiązać współpracę z gigantami technologicznymi, aby aplikacja mobilna mogła pojawić się na ich urządzeniach i prawidłowo tam funkcjonować. Wówczas wymiana informacji o aktywności użytkowników i danych o ich nawykach była czymś naturalnym.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Facebook/Twitter

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas