Nowy sposób oszustów "na Żabkę". 10 tysięcy zysku to kłamstwo
Wysokie zarobki, niemal 10 tysięcy złotych każdego miesiąca - brzmi jak kusząca oferta? Niestety, to kolejna próba oszustwa. Tym razem cyberprzestępcy próbują nakłonić nas do inwestycji w sieć sklepów Żabka.
Spis treści:
- Żabka na giełdzie, oszuści w sieci
- Nowe ousztwo "na Żabkę"
- Jak nie dać się złapać?
Żabka na giełdzie, oszuści w sieci
W poprzednim tygodniu doszło do wyczekiwanego debiutu giełdowego sieci sklepów Żabka. Duże zainteresowanie tematem sprawiło, że trend postanowili wykorzystać cyberprzestępcy. Jak możecie się domyślić, pojawiło się nowe oszustwo - na Żabkę.
O co konkretnie chodzi? O wysokie zarobki, a przynajmniej teoretycznie, bo w taki sposób oszuści próbują nakłonić do działania potencjalne ofiary. Jeżeli jesteście klientami sieci, to możecie spodziewać się kontaktu ze strony fałszywych doradców. Niestety, ich porady sprawią, że tylko stracicie swoje środki.
Nowe ousztwo "na Żabkę"
Jak informuje CERT Orange Polska, do niektórych osób w Polsce odezwali się rzekomi doradcy ds. inwestycji, którzy kreślą przed nami wspaniałą przyszłość. Oferują możliwość zainwestowania w sieć sklepów Żabka. To silna marka kojarzona w całym kraju, która ma pomóc nam odnieść sukces na rynkach finansowych. Zwrot z inwestycji ma wynieść już od 8499 zł miesięcznie. To duże pieniądze, a w teorii zyskać możemy je bardzo łatwo.
Wystarczy zainwestować ledwie 250 euro (lub więcej), aby szybko czerpać zysk. Doradca poinformuje nas o możliwości wypełnienia specjalnego formularza na odpowiednio przygotowanej stronie. Ta sugeruje nam powiązanie z siecią, co w rzeczywistości nie ma oczywiście miejsca. Jest to spreparowany twór cyberoszustów, którzy chcą wyciągnąć od nas dane osobowe i pieniądze. Niemałe, bo minimalny wkład to ponad 1000 złotych.
Jak nie dać się złapać?
Oczywiście witryna reklamowana przez "doradców" nie ma nic wspólnego z faktyczną stroną spółki. Została przygotowana tak, aby niejako imitować design i styl Żabki, jednak już na pasku adresu widać swego rodzaju artefakty sugerujące nam, że coś jest nie tak.
Po raz kolejny, naszą najlepszą bronią jest zdrowy rozsądek. Do inwestycji giełdowych służą autoryzowane serwisy i agencje maklerskie, a w rzeczywistości nikt nie zadzwoni do nas ze wspaniałą ofertą zarobku tak po prostu.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
