Powstało internetowe archiwum rosyjskich zbrodni wojennych w Ukrainie
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy stworzyło internetowe archiwum rosyjskich zbrodni wojennych. Zostały tu zgromadzone wszelkiego rodzaju dowody przestępstw, w tym zdjęcia, relacje świadków, czy specjalistyczne analizy.
Archiwum zostało uruchomione 9 kwietnia przez Ministra Spraw Zagranicznych, Dmytra Kulebę. Dane są na bieżąco aktualizowane we współpracy z ukraińskimi organami ścigania, organizacjami międzynarodowymi i misjami obserwacyjnymi.
"Tysiące Ukraińców zostało zabitych, torturowanych, zastrzelonych przez rosyjskich żołnierzy. Cywile zostali straceni z rękami związanymi za plecami na ulicach. Kobiety i dzieci były gwałcone i zabijane. Rosyjska armia ostrzelała oddziały położnicze, szpitale, szkoły, przedszkola i korytarze humanitarne. Siłą deportowali ludzi do Rosji. Starannie dokumentujemy każde okrucieństwo, każdą zbrodnię. Stworzyliśmy specjalne internetowe archiwum tych zbrodni, aby świat poznał prawdę, a Rosjanie zostali pociągnięci do odpowiedzialności za każdą ukraińską kroplę krwi, którą rozlewają"
Archiwum jest już dostępne na tej stronie. Na portalu znajdziemy zdjęcia zniszczonych miast, a także przerażające relacje świadków. Usłyszeć można odgłosy syren przeciwlotniczych, samolotów bojowych i uderzeń rakietowych.
Archiwum dokumentuje zbrodnie wojenne popełnione przez armię rosyjską w Ukrainie od początku inwazji, czyli od 24 lutego 2022 r.
Przestępstwa są podzielone na siedem kategorii: mordowanie niewinnych, ataki na ludność cywilną lub infrastrukturę cywilną, bezmyślne niszczenie osiedli, zakładnicy i tortury, nielegalna deportacja, ataki na religię i kulturę, gwałty.
"Ukarzemy rosyjskich zbrodniarzy wojennych za okrucieństwa, które popełniają na Ukrainie. Nie tylko wykonawcy, ale także dowódcy, którzy wydawali rozkazy i całe przywództwo wojskowo-polityczne Federacji Rosyjskiej. Archiwum online gwarantuje, że Rosjanie nie mogą ukrywać prawdy o swoich straszliwych zbrodniach na Ukrainie" - podsumował Dmytro Kuleba.