Tajemnicza sieć podziemnych tuneli Hamasu. Czym jest tzw. Gaza metro?

Pod Strefą Gazy mają znajdować się setki kilometrów tuneli i korytarzy, które służą Hamasowi do przeprowadzania ataków na Izrael, czy do przemytu towarów z Egiptu. Mają się tutaj mieścić także centra dowodzenia i kontroli oraz magazyny na rakiety i broń. Sieć tuneli tworzy tzw. Gaza metro.

Jak informuje CNN, w Strefie Gazy istnieje skomplikowana sieć podziemnych korytarzy, która jest wykorzystywana przez Hamas do przemytu towarów i przeprowadzania ataków. Jednakże obok niej znajduje się drugi o wiele bardziej tajemniczy system, który przez Siły Obronne Izraela nazywany jest Gaza metro.

Gaza metro, czyli miasto pod miastem

Właśnie w Gaza metro mają mieścić się centra dowodzenia i kontroli Hamasu, w niezliczonych korytarzach i podziemnych komorach mają istnieć duże składy amunicji i broni. Jak podaje CNN, według niektórych relacji poszczególne tunele miałyby schodzić na głębokość nawet kilku kilometrów. W poszczególnych przestrzeniach mają być również przechowywane rakiety, które są wykorzystywane do ataków na Izrael. Oznacza to, że tunele, w teorii, powinny być wyposażone m.in. w prąd, wodę, czy system wentylacyjny.

Reklama

Siły Izraela nie mają dostępu do tego podziemnego świata i jest on niewykrywalny przez samoloty, czy drony. W 2021 roku Hamas ogłosił, że stworzył gęstą sieć tuneli o długości 500 km pod Strefą Gazy. Jednakże nikt tego nie jest w stanie zweryfikować. 

Media zastanawiają się, jaki koszt został poniesiony przez Hamas zarówno pod względem kapitału, jak i siły roboczej. Jak podaje zachodni wywiad, organizacja jest finansowana przez Iran, który każdego roku wysyła co najmniej kilkadziesiąt milionów dolarów.

Eksperci uważają, że Strefa Gazy jest stosunkowo biednym skrawkiem ziemi, który zmaga się z blokadą niemal z każdej strony. Nie posiada specjalistycznego masywnego sprzętu, który zazwyczaj jest wykorzystywany przy tego typu pracach. CNN informuje, że Tel Awiw już od dawna oskarża Hamas, że wykorzystuje beton do budowy swoich tuneli, który miał być docelowo przeznaczony dla cywili.

Jednocześnie część analityków uważa, że pieniądze, które są przeznaczane na nowe korytarze, mogłyby zostać wydane na cywilne schrony przeciwbombowe lub sieci wczesnego ostrzegania.

Hamas i jego podziemne tunele

Specjaliści uważają, że podziemne tunele dają Hamasowi przewagę w tzw. wojnie asymetrycznej. Trzeba wspomnieć, że sieć korytarzy znajduje się pod jednym z najgęściej zaludnionych obszarów na Ziemi.

Według CNN siły izraelskie w najbliższym czasie mają zaatakować podziemne przejścia. Prof. Richemond-Barak twierdzi, że bombardowanie podziemnych tuneli zazwyczaj okazuje się najskuteczniejsze. Jednakże tego rodzaju ataki są niebezpieczne dla lokalnej ludności cywilnej. Specjalistka dodała, że konieczne będzie zastosowanie holistycznego podejścia, które wykorzystywałoby monitorowanie granic, wywiad wizualny, czy pomoc cywili.

- Nie ma niezawodnego rozwiązania, które pozwoliłoby sobie poradzić z zagrożeniem w tunelach. Nie ma Żelaznej Kopuły dla podziemia - podsumowała Richemond-Barak.

Czytaj też: Twój smartfon będzie... kluczykiem do samochodu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wojna w Izraelu | Hamas | Bliski Wschód | podziemne tunele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy