Bill Gates ma technologię, dzięki której uratuje świat przed globalnym ociepleniem
Jeden z najbogatszych ludzi na naszej planecie inwestuje miliony dolarów w firmę, która opracowała technologię produkcji paliwa z atmosferycznego dwutlenku węgla. To może być prawdziwa ekorewolucja.
Pomimo faktu, że na świecie istnieje kilka firm, które pracują nad podobnymi technologiami, to pierwszy raz w historii Kanadyjczykom z firmy Carbon Engineering udało się ją uczynić tak efektywną, skalowalną i opłacalną, że może być wprowadzona na masową skalę.
Tona uzyskanego paliwa ma kosztować od 95 do 230 dolarów. Według danych przedstawionych przez przedstawicieli firmy, technologia jest w stanie przetworzyć ponad milion ton dwutlenku węgla z atmosfery rocznie.
Bazuje ona na potężnych wentylatorach. Wychwytują one cząsteczki powietrza i przepuszczają je przez wodny roztwór, który wychwytuje CO2. Roztwór ten jest następnie podgrzewany i poddawany obróbce cieplnej, aby zainicjować reakcje chemiczne umożliwiające ponowne wydobywanie dwutlenku węgla.
Następnie jest on wykorzystywany do produkcji chemikaliów potrzebnych do powstania paliwa lub jego przechowywania. Uzyskane z powietrza paliwa obejmują benzynę, olej napędowy i paliwo lotnicze.
„Możemy czerpać energię z wielkich instalacji słonecznych lub wiatrowych we wszystkich miejscach, gdzie jest ona tania i dostępna, a później stosować ją do odzyskiwania i recyklingu dwutlenku węgla z powietrza do nowego paliwa” - powiedział profesor David Keith, założyciel firmy Carbon Engineering.
Pierwsze próbki paliwa powstały w laboratoriach. Inżynierowie pracują teraz nad systemami, które będzie można wykorzystać w praktyce. Produkcja na masową skalę ma ruszyć za 2 lata.
Bill Gates, który zaangażowany jest w rozwój technologii Carbon Engineering, uważa, że jest ona przyszłością, gdyż dzięki niej ludzkość będzie mogła zmniejszyć swój ślad węglowy, ograniczyć stężenie gazów cieplarnianych w ziemskiej atmosferze i skuteczniej walczyć z postępującym globalnym ociepleniem.
Współzałożyciel Microsoftu dodał, że ta technologia pozwoli zmniejszyć globalną emisję szkodliwych substancji o nawet 20 procent!
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Carbon Engineering