Naukowcy z Politechniki Gdańskiej i firmy Lotos wspólnie opracują eko-asfalt dla polskich dróg
Wygląda na to, że problem zasygnalizowany niedawno przez naukowców z Yale szybko doczekał się odpowiedzi i to w naszym kraju, bo właśnie dowiedzieliśmy się o planach opracowania ekologicznego asfaltu.
We wrześniu pisaliśmy o najnowszych badaniach Uniwersytetu Yale, które wyraźnie sugerują, że asfalt jest ogromnym źródłem emisji niebezpiecznych substancji, a że rocznie na całym świecie zużywa się go aż 122,5 mln ton, to problem jest poważny. Co więcej, zdaniem naukowców jesteśmy tu nieco oszukiwani przez przemysł budowlany, który zapewnia, że to rozwiązanie bezpieczne, bo tak naprawdę nasze drogi, chodniki i dachy nieustannie - i to jeszcze długo po położeniu - wydzielają „złożoną miksturę organicznych składników, zawierającą niebezpieczne zanieczyszczenia”, a sytuacja pogarsza się trzykrotnie w gorące dni.
W rezultacie mamy do czynienia z ignorowanym źródłem emisji przyczyniającym się do zwiększenia ilości PM2.5 w powietrzu, które są najbardziej szkodliwe dla zdrowia człowieka spośród wszystkich zanieczyszczeń atmosferycznych. Odpowiedzią może być „zielony” asfalt i jeden z takich pomysłów pojawił się w Polsce za sprawą Politechniki Gdańskiej i Lotosu, które w ramach projektu Ekologiczne asfalty podjęły się opracowania innowacyjnej nawierzchni asfaltowej modyfikowanej fotokatalizatorem, której zastosowanie ma zmniejszyć ilość szkodliwych substancji, w tym tlenków azotu i lotnych związków organicznych, przedostających się do powietrza.
- Fotokatalityczne systemy oczyszczania powietrza stanowią obecnie jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się technologii, ale nie są pozbawione wad i niedoskonałości. Nasza technologia bazuje natomiast na innowacyjnych fotokatalizatorach hybrydowych, które zapewniają wyższą redukcję stężenia tlenków azotu w asfalcie pod wpływem promieniowania słonecznego, a dodatkowo umożliwiają degradację rakotwórczych związków organicznych do prostych i nieszkodliwych związków nieorganicznych - tłumaczy profesor Anna Zielińska-Jurek z Katedry Inżynierii Procesowej i Technologii Chemicznej, koordynatorka projektu.
Projekt Ekologiczne asfalty to jeden z ponad 50 projektów, jakie zgłosiły się po dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój i udało mu się zająć 6. miejsce, dzięki któremu uzyskał wsparcie finansowe. Jak duże? W wysokości 5 mln złotych, z czego 65% pokryją fundusze europejskie - warto jednak pamiętać, że to inicjatywa warta każdej złotówki, bo na rynku nie ma obecnie nawierzchni drogowej spełniającej funkcje typowe dla asfaltu opartego na fotokatalizatorach hybrydowych, a ma to realny wpływ na nasze zdrowie. - W związku z tym, że nawierzchnie ulic w miastach są w ponad 90 proc. asfaltowe, takie rozwiązanie może w przyszłości poprawić jakość życia ich mieszkańców - twierdzi prezes zarządu Lotos Asfalt, Cezary Godziuk.
Źródło: GeekWeek.pl/naukawpolsce