Rewolucja w ekologii. MIT prezentuje ulepszony plastik, „chętny” do recyklingu

Trzeba to powiedzieć wprost - powoli toniemy w plastiku, dlatego też cała nadzieja w naukowcach i nowoczesnych technologiach, które pomogą rozwiązać albo chociaż ograniczyć ten palący problem.

Dopiero co pisaliśmy, że jak tak dalej pójdzie, to za kilkanaście lat naszym największym problemem nie będzie wcale niesławne globalne ocieplenie, ale plastikowe śmieci, w których po prostu utoniemy. Jak wynika bowiem z najnowszych badań, w ciągu zaledwie 24 lat wyprodukujemy 1,3 miliarda ton śmieci, z którymi sobie nie poradzimy, bo obecnie poddajemy recyklingowi tylko niewielką część z nich. A że prawda jest również taka, że nie chcemy i nie potrafimy do końca zrezygnować z tego wygodnego tworzywa, to naukowcy robią, co tylko mogą, żeby opracować bardziej zieloną alternatywę, która jednocześnie zachowa właściwości tak kochanego przez nas plastiku. 

Reklama

Zespół z MIT właśnie zaprezentował jeden ze swoich nowych pomysłów, a mianowicie tworzywo powstałe poprzez modyfikację procesu produkcji klasycznego plastiku, które cechuje się taką samą wytrzymałością, ale zdecydowanie łatwiej się rozkłada, dzięki czemu możliwe jest jego ponowne wykorzystanie. Ich zainteresowanie od początku zwróciła klasa plastiku zwana termosetami, która oprócz polimerów termoutwardzalnych, znanych choćby z plastikowych woreczków czy folii spożywczej, zawiera także żywice, gumy czy poliuretany chętnie stosowane w częściach samochodowych i urządzeniach elektrycznych. Niestety jest z nimi pewien problem, a mianowicie za sprawą nieco innego procesu produkcyjnego, nie są tak łatwe w recyklingu. 

Bo kiedy polimery termoutwardzalne można stopić i przemodelować w nowe kształty, pozostali przedstawiciele grupy są zdecydowanie bardziej oporni na zmiany i pod wpływem temperatury prędzej się zapalą niż zmienią postać na płynną. Naukowcy z MIT znaleźli jednak rozwiązanie tego problemu, ingerując w proces produkcji na etapie formowania materiału - do płynnego pDCPD (często stosowanego w produkcji paneli samochodowych) dodali monomery sililowe, co sprawiło, że tworzywo było dużo łatwiejsze do przerobienia, a jednocześnie zachowało swoje pozostałe właściwości. Co więcej, badacze są przekonani, że podobną metodę można zastosować również w przypadku innych termosetów, dzięki czemu możliwe będzie upowszechnienie „ulepszonego” plastiku i tym samym zmniejszenie ilości plastikowych odpadów na świecie. 

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama