Największa parada wojskowa Chin. Pokazano laser LY-1 i nowe pociski nuklearne DF-61
Tegoroczna chińska parada wojskowa ma być największym pokazem siły armii Pekinu wobec całego zachodniego świata. Stąd też po raz pierwszy pokazano na niej utajnione do tej pory uzbrojenie. Są to m.in. lasery na ogromnych ciężarówkach LY-1 czy pociski międzykontynentalne DF-61.

Największa chińska parada wojskowa manifestem dla świata
Po raz pierwszy od sześciu lat Pekin zorganizował tak dużą paradę wojskową z okazji Dnia Zwycięstwa, który dla Chińczyków upamiętnia rocznicę pokonania Japonii w II Wojnie Światowej. Obok chińskiego przywódcy Xi Jipinga, pokaz obserwowali inni światowi liderzy m.in. Władimir Putin, Kim Dzong Un czy Aleksandr Łukaszenka. Eksperci wskazują, że samo wydarzenie ma być pokazem siły i tworzącej się osi stojącej w kontrze do USA i Europy.
Ten pokaz siły nie mógł obyć się bez prezentacji najnowszych systemów uzbrojenia. Chińczycy słyną z prezentowania swoich nowych technologii na takich paradach, starając się wzbudzić poczucie ich potęgi wśród zagranicznych obserwatorów oraz wywołać zamieszanie wśród analityków pod kątem tego, jak silne jest Państwo Środka. Większość nowych systemów uzbrojenia zawsze pozostaje enigmatyczna, a Pekin często sam wprowadza na ich temat niejasne lub wręcz błędne informacje. Liczy tym na wzbudzenie przerażenia i niepewności, szczególnie w Waszyngtonie, które będzie głównym przeciwnikiem w ewentualnej walce o dominacje na Pacyfiku.
Bez względu na to w jak zaawansowanym stadium rozwoju są nowe bronie Chin i jak dużo z nich to tylko straszak bez pokrycia, tegoroczna parada przyniosła kilka ciekawych widoków, pokazujących kierunek, w jakim idzie rozwój Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.

Broń laserowa
Podczas parady ogromną uwagę komentatorów zwrócił zaskakujący system, umieszczony na wielkich pojazdach. Narratorzy z chińskiej telewizji CGTNN przedstawili go jako LY-1. Z jego wyglądu i rozmiarów możemy oszacować, że stanowi projekt High Energy Laser (HEL), czyli broni wykorzystującej ukierunkowaną energię lasera o wysokiej mocy. Podobne systemy opracowują m.in. Stany Zjednoczone, które już prowadzą ich testy na morzu.

Wiadomo, że Chiny stawiają na rozwój wykorzystania laserów do celów bojowych. To rozwiązanie, które może szczególnie sprawdzić się w niszczeniu tanich i masowych zagrożeń np. rojów niewielkich dronów kamikadze. Podczas parady LY-1 umiejscowiony był na platformie ośmiokołowej ciężarówki, mimo że rozmiarowo system tej klasy znajduje się jest zwykle na okrętach. Możliwe, że na paradzie zaprezentowano tylko modele, a sam LY-1 nie będzie bronią bazowania lądowego. Według zapewnień ma służyć nie tylko do niszczenia dronów, ale także pocisków o prędkości poddźwiękowej. Specyfikacja systemu pozostaje utajniona, toteż nie można ocenić, w jakim stopniu LY-1 stanowi faktyczny operacyjny system bojowy. Ciekawą informację dodał ekspert ds. obronności i autor portalu NavalNews Alex Luck, który zauważył, że LY-1 bardzo przypomina system, który w sierpniu zeszłego roku został zauważony na jednej z amfibii transportowych Typu 71.
Nowe i "stare" pociski międzykontynentalne
Chiny oczywiście zaprezentowały swój arsenał pocisków balistycznych, z których część może przenosić ładunki nuklearne. Szczególną uwagę przykuł ogromny pocisk na ośmiokołowej wyrzutni o wcześniej niespotykanym oznaczenie - DF-61. Prawdopodobnie jest to nowy pocisk międzykontynentalny, mogący być następcą podobnego pocisku DF-41, który został zaprezentowany w 2019. Nic na ten moment nie wiadomo o możliwościach tego uzbrojenia.

Inne wcześniej nieprezentowane pociski stanowiły bardziej modernizacje już rozwijanych rozwiązań. Jedną z nich był międzykontynentalny DF-5C, który wygląda jak większa wersja pocisku DF-5A. Niemniej eksperci zauważyli, że posiada on najprawdopodobniej głowicę unitarną o mocy nawet 10 megaton zamiast kilku głowic skupionych w MIRV.

Pociski manewrujące
Mówiąc o pociskach, warto zauważyć, że podczas transmisji parady nie skupiono się na wcześniej nieprezentowanych pociskach manewrujących HHQ-16C. Mają stanowić broń antyokrętową dla fregat typu 054A i 054B.
Oficjalnie zaprezentowano także pociski manewrujące, których zdjęcia zaczęły pojawiać się w internecie już w sierpniu. Jednym z nich był CJ-1000, który według spekulacji może być kolejną wariacją pokazanego w 2019 DF-100, który osiąga naddźwiękową prędkość. Oficjalnie także zaprezentowano nowe pociski rodziny YingJi - YJ-15, YJ-17, YJ-19 i YJ-20. To broń przeciwokrętowa, mająca wejść na wyposażenie najnowszych jednostek chińskiej marynarki wojennej.

Chińskie bezzałogowce
Uwagę podczas parady wzbudziły także bezzałogowe systemy, w których można było zauważyć kilka nieopublikowanych wcześniej maszyn. Wśród nich był jeden bezzałogowiec morski i jeden powietrzny z wirnikiem, wykorzystywany przez marynarkę wojenną. Co jednak ciekawe na materiałach przedstawiających maszyny powietrzne, widoczne na nich są numery seryjne. Sugeruje to, że zostały już wprowadzone do służby.

Większość maszyn bezzałogowych na paradzie jest trudna do zidentyfikowania, jednak można założyć, że stanowią już starsze konstrukcje. Wśród nich jednymi z najbardziej wyróżniających się były prototypy z programu Collaborative Combat Aircraft. Mają to być "lojalni skrzydłowi" dla myśliwców J-20. Co ciekawe dwie konstrukcje miały wloty powietrza na grzbiecie, a pozostałe dwa mają wloty zamontowane z boku kadłuba.

Nowy czołg chińskiej armii
Już na samym początku parady można było zobaczyć przejazd najnowszych maszyn wojsk lądowych, bazujących na podobnych rozwiązaniach i platformie - Type 100 w wersji czołgu i wozu wsparcia bojowego. Według Chińczyków są to pojazdy, skonstruowane wokół wykorzystania najnowocześniejszych technologii. Jedną z ciekawszych ma być używanie przez załogę specjalnych gogli, które pozwalają na zobaczenie w czasie rzeczywistym dodatkowych informacji i podnieść świadomość sytuacyjną.

Pojazdy serii Type 100 mają bezzałogowe wieże. W wersji czołgu podstawowego wykorzystują działo kalibru 105 mm. W jej górnej części znajduje się aktywny system ochrony, który współpracuje z czterostronnym radarem z anteną fazową. Radar odpowiada za wykrywanie zagrożeń w zakresie 360 stopni. Gdy tylko wykryje nadlatujący pocisk, rakietę lub pocisk rakietowy, śledzi zagrożenie i kieruje aktywnym systemem ochrony, aby wystrzelił przeciwpocisk w celu zniszczenia celu z bliskiej odległości.