USA już mają broń laserową. Może smażyć roje dronów
Amerykanie opublikowali pierwsze zdjęcie z testów lasera HELIOS, broni o dużej sile, który może zrewolucjonizować obronę przed rosnącym zagrożeniem dronów.
Spis treści:
USA mają już broń laserową. Pokazali ją w akcji
Światowe mocarstwa już opracowują broń wykorzystującą ukierunkowaną energię w postaci lasera. Jednym z największych graczy w jej rozwoju są Stany Zjednoczone, które już w swoim arsenale posiadają działające projekty broni laserowej. Szczególnie ważnym jest HELIOS, będący ogromnym systemem obrony przed rojami dronów, niektórych pocisków rakietowych oraz szybkich celów nawodnych.
HELIOS został dostarczony Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych w 2022 roku przez firmę Lockheed Martin. Umieszczony został na niszczycielu USS Preble, na którym przechodzi liczne testy.
Jak wskazuje najnowszy raport amerykańskiego Center for Countermeasure, w 2025 roku HELIOS został poddany ważnym ćwiczeniom na morzu, mającym symulować realną sytuację walki. Podczas ćwiczeń wykonano także spektakularne zdjęcie, pokazujące broń akcji.
Co potrafi amerykańska broń laserowa HELIOS?
HELIOS (High Energy Laser with Integrated Optical-dazzler and Surveillance) to specjalny system broni ukierunkowanej energii do niszczenia celów powietrznych i pływających. Wykorzystuje laser o mocy 60 kW, który może zostać wyskalowany do 120 kW. Zintegrowany jest z amerykańskim systemem kierowania ogniem Aegis.
Oprócz wiązki lasera HELIOS może także oślepiać systemy optoelektroniczne, znajdujące się na bezzałogowcach. Sam także potrafi wykrywać wrogie jednostki jak drony czy niewielkie okręty i je atakować.
Pomimo już dość pokaźnych możliwości, HELIOS ma być tylko pierwszym krokiem w rozwoju broni ukierunkowanej energii dla Marynarki Stanów Zjednoczonych. Plany Amerykanów zakładają opracowanie lasera nawet o mocy 300 kW, które już mają być testowane. Wojskowi w USA wiedzą, że laser może być przyszłością taniej obrony powietrznej.
Dlaczego laser jest bronią przyszłości?
Broń wykorzystująca skupioną energię wiązki lasera jest jednym z najlepszych rozwiązań do niszczenia fali tanich celów. Jej szczególnym plusem jest stosunek koszt-efekt. Za energię w cenie kilkudziesięciu złotych laser może zniszczyć cele warte tysiące czy nawet miliony dolarów.
Wojna na Ukrainie pokazuje, jak dużym zagrożeniem mogą być zmasowane ataki z użyciem dronów i pocisków. Laserowy systemy obrony, który może takie zagrożenie niszczyć skutecznie, ale przy tym taniej niż zwykłe pociski rakietowe, może być przyszłością obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu (do 5 kilometrów), przy dalszym rozwoju tej technologii.
Dlatego tak wiele krajów już pracuje nad bronią ukierunkowanej energii, jak laser m.in. obok USA mowa tu o Chinach, Rosji, Turcji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Izraelu czy nawet Ukrainie. W grudniu ubiegłego roku ukraiński pułkownik Wadym Sucharewski stwierdził, że jego kraj już posiada broń laserową, nazwaną "Trójząb". Ma mieć możliwości zestrzeliwania samolotów na odległości do 2 kilometrów.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!