"Już możemy smażyć samoloty laserem”. Ukraina ogłasza sukces
Dziś Ukraina stała się, jeśli się nie mylę, piątym krajem, który może twierdzić, że posiada broń laserową – powiedział ukraiński pułkownik Wadym Sucharewski. Ukraińcy mają testować nową broń, zyskując już na niej kluczowe osiągnięcia.
Ukraina chwali się bronią wykorzystującą laser
Najnowsza broń laserowa nazywa się „Trójząb”. Ma być wykorzystywana przez Siły Systemów Bezzałogowych w ukraińskiej armii, dowodzonych przez Sucharewskiego. Obecnie broń ma podlegać testom w celu wzmocnienia jej mocy i zwiększeniem skali użycia.
Według Sucharewskiego, cytowanego przez agencję Interfax-Ukraina, ukraińska broń laserowa może "zestrzeliwać samoloty wroga na wysokości ponad 2 kilometrów". Dowódca wskazał, że według niego Ukraina jest piątym krajem na świecie, który posiada system broni laserowej, mając na myśli na pewno USA, Wielką Brytanię i Chiny. Jednak obok tych potęg broń laserową w formie mniej lub bardziej zaawansowanych konstrukcji posiada m.in. Francja, Izrael czy Turcja.
Broń laserowa idealnie nadaje się do niszczenia dronów
Sucharewski nie podał dokładnych szczegółów technicznych na temat broni. Nie dał także dodatkowych materiałów, potwierdzających, że Ukraina faktycznie taką broń opracowała i na jakim dokładnie etapie jest jej rozwój. Na ten moment trudno więc zweryfikować doniesienia o ukraińskiej broni laserowej.
Niemniej jest bardzo możliwe, że Ukraina opracowała broń wykorzystującą ukierunkowaną energię w postaci lasera. Jednym z największych wyzwań w czasie wojny jest obrona przed rojami dronów. Broń wykorzystującą skupioną energię wiązki lasera jest do tego jednym z najlepszych rozwiązań, gdyż pozwala niszczyć bezzałogowce naprawdę niewielkimi kosztami. Oprócz kosztów stworzenia i wyprodukowania takiej broni za energię rzędu kilkudziesięciu złotych, a w przyszłości nawet mniej, laser może zniszczyć statki powietrzne warte tysiące dolarów.
Laserowy DragonFire trafi na Ukrainę?
Obecnie jedną z najsławniejszych broni wykorzystujących ukierunkowaną energię lasera jest brytyjski system DragonFire. Opracowywany od 2017 roku już przeszedł kilka obiecujących testów, a jego wejście do aktywnej służby miałoby nastąpić w 2027 roku. W kwietniu br. były brytyjski minister obrony narodowej Grant Shapps stwierdził, że kilka systemów DragonFire mogłoby trafić na Ukrainę, wspierając niszczenie rosyjskich dronów i testując nową broń.
Jest też bardzo prawdopodobne, że ukraiński system broni laserowej może być podobny właśnie do DragonFire. Oficjalnie wiadomo, że brytyjski system przy mocy 50+ kW ma zestrzeliwać cele na odległości ok. 2 kilometrów, choć dokładne dane są utajnione. Ukraiński "Trójząb” może więc być bronią podobnej klasy.
Na ten moment jednak wypada poczekać na dokładniejsze informacje i materiały jak próby testowe i zdjęcia. Nie wiadomo, na jakim etapie prac jest ukraińska broń laserowa i czy zapewnienia o jej mocy są powtarzalne. Opracowanie takiej broni skupiającej energię musi zakładać jednakowo wygenerowanie odpowiedniej mocy, skupienie jej w ścisłej wiązce oraz utrzymanie jej na namierzonym celu.