Powstaje pierwszy pełnometrażowy film VR. To opowieść o inwigilacji i terroryzmie
Znamy więcej szczegółów na temat nadchodzącej premiery pierwszego pełnometrażowego filmu przygotowanego w technologii wirtualnej rzeczywistości. Możemy liczyć na sporą dawkę mrocznej akcji.
Australijski dramat „Samotny wilk” („Lone wolf”) powstaje na bazie powieści Josepha Conrada Korzeniowskiego pod tytułem „Tajny agent”. Pojawić ma się w kinach i globalnej sieci już w 2019 roku. Obejrzymy go na goglach VR, smartfonie i kinach, zarówno VR, jak i tradycyjnych.
Wyreżyseruje go sam Johathan Ogilvie, twórca m.in. „The Tender Hook” i „Jet set”. Akcja ma miejsce w Sydney, gdzie Winnie, główna bohaterka, mieszka z bratem Steviem i swoim chłopakiem Verlociem na zapleczu księgarni specjalizującej się w tematyce politycznej.
Jej chłopak jest szefem organizacji anarchistycznej i pewnego dnia otrzymuje propozycję przeprowadzenia ataku terrorystycznego na Operę w Sydney.Powstanie pierwszy pełnometrażowy film VR. Fot. Twitter.
W tym czasie ma w niej odbyć się konferencja dotycząca bezpieczeństwa i terroryzmu. Zleceniodawcą jest szef miejskiej policji, w którego rolę wcielił się sam Hugo Weaving, gwiazda Matrixa i Władcy Pierścieni.
Zamierza tym atakiem wywołać falę paniki w mieście i w odpowiedzi na to zwiększyć poziom inwigilacji mieszkańców dla ich większego bezpieczeństwa.
Johathan Ogilvie zamierza przygotować również zwykłą, dwuwymiarową wersję filmu dla zwykłych kin i wszystkich tych, którzy nie są fanami technologii wirtualnej rzeczywistości.
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot.