Koreańskie Humvee zastąpią Honkera. 1200 wozów trafi do Wojska Polskiego
Polska armia pożegna stare Honkery, a na ich miejsce wejdą nowoczesne wozy KIA 4x4 KLTV w spolonizowanej wersji Legwan. Dziś Agencja Uzbrojenia oraz konsorcjum Polska Grupa Zbrojeniowa i Rosomak S.A. podpisały umowę na pozyskanie w przyszłości ponad 1200 Legwanów. Mają zmienić motoryzacyjne oblicze Wojska Polskiego. Oto czym się wyróżnia.

Nowe wozy Legwan dla Wojska Polskiego
Umowę ramową na nowe wozy Legwan podpisał szef Agencji Uzbrojenia gen. bryg. Artura Kuptel oraz prezes zarządu Rosomak S.A. Cezary Dominiak w obecności wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. To akt woli obu stron, do pozyskania nowych pojazdów. Po nich mają przyjść umów wykonawcze, które pozwolą na produkcję i dostawy.
Umowy wykonawcze mają objąć dostawy ponad 1200 wozów na bazie platformy KLTV do 2035 roku. Wśród nich mają być lekkie pojazdy rozpoznawcze, samochody ciężarowo-osobowe wysokiej mobilności, pojazdy terenowe 4x4, warsztaty techniczne wraz z pakietami logistycznym i szkoleniowymi. Ich łączny koszt zależy od poszczególnych negocjacji
- W tym roku jest umowa ramowa na dostawę pojazdów dla Wojska Polskiego z Siemianowic Śląskich, ale będzie także umowa wykonawcza. Przemysł zbrojeniowy musi być kołem napędowym naszej gospodarki - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji po podpisaniu umowy
Legwan to następca Honkera
KLTV (Korean Light Tactical Vehicle, pol. koreański lekki wóz taktyczny) to rodzina wojskowych pojazdów 4x4, produkowanych przez KIA Motors. Nazywane są często "koreańskimi Humvee", ze względu na podobny wygląd i konstrukcję. Występują w różnych wersjach i oprócz armii Korei Południowej, użytkowane są już także przez Chile oraz Filipiny.
Pozyskane przez Polskę wozy nazywane są LPR Legwan (Lekki Pojazd Rozpoznawczy Legwan). 14 sierpnia 2023 roku w wyniku umowy wykonawczej pomiędzy Agencją Uzbrojenia a Polską Grupą Zbrojeniową pozyskano dla Wojska Polskiego 385 takich wozów za kwotę 1,2 mld złotych brutto. Niemniej już wcześniej zapowiadano kolejne umowy, ze względu na potrzeby wozów 4x4 liczone w tysiącach. Muszą zastąpić już przestarzałe pojazdy Tarpan Honker, które służą w polskiej armii już od 1990 roku.

Jak polski jest wóz LPR Legwan?
Warto pamiętać, że LPR Legwan to spolonizowana wersja koreańskiego pojazdu. Polonizacja odbywa się w zakładach Rosomak S.A. w Siemianowicach Śląskich. Na ten moment opiera się na dostawach pojazdów wyprodukowanych w Korei Południowej, które w Polsce są doposażane w podstawowy sprzęt używany w polskiej armii jak cyfrowy system komunikacji.
Docelowo jednak produkcja wozów ma zostać przeniesiona do zakładów Rosomak S.A na bazie transferu koreańskiej technologii. Należy dodać, że 25 sierpnia Rosomak S.A. podpisał z KIA Cooperation specjalne aneksy do umów na Legwany z 2023 roku. Wydłużają uprawnienia do produkcji i realizacji dostaw pojazdów oraz pozwalają na możliwość tworzenia specjalistycznych wariantów, a także polonizację wyrobów. Aneksy podpisano właśnie w obliczu planowanej umowy ramowej na kolejne wersje Legwanów.
Legwan może być podstawowym wozem polskich służb
Na ten moment do jednostek Wojska Polskiego miało trafić przynajmniej 21 wozów Legwan. Posiadają niezależne zawieszenie i napęd na wszystkie koła z regulacją ciśnienia w ogumieniu. Pancerz kompozytowy pojazdu zapewnia ochronę na poziomie 1 zgodnie z normą STANAG 4569, więc chroni pięcioosobową załogę przed ostrzałem z broni małokalibrowej, wybuchem niewielkich granatów oraz min. LPR Legwan posiada także obrotowe jarzmo, w którym można umieścić różne uzbrojenie jak karabiny maszynowe kalibru 7,62 lub 12,7 mm czy granatnik kalibru 40 mm. Pojazd może ważyć maksymalnie do 5,7 ton, z czego masa własna wynosi 3,7 ton. Pomimo wagi może rozpędzić się do 130 km/h na drodze.
Warto pamiętać, że Legwan w Wojsku Polskim ma być uniwersalną platformą 4x4, służącą do różnych zadań. Właśnie stąd potrzebne są jego różne wersje specjalistyczne. Obecnie zamówione Legwany bazują na koreańskiej wersji rozpoznawczej K153. Nowe umowy w przyszłości mogą zapewnić wozy bazujące na wersjach jak K152, transportery mogące pomieścić osiem osób, czy K151C, wozy z modyfikowalnym podwoziem, na które można ustawić ulepszenia czy narzędzia potrzebne do prac technicznych. Legwany mogą być także wozami, które zmodernizują inne służby mundurowe w Polsce. Chociażby na testy Straż Graniczna zakupiła jedną sztukę w konfiguracji praktycznie takiej dla wojska, jedynie z doposażoną wyciągarką elektryczną. Takie maszyny mogłyby znaleźć się także w jednostkach Wojsk Obrony Terytorialnej.









