Apple otrzymało patent na wymiar, który jeszcze nie istnieje

Słyszeliście może o technologii 5D? Ja też nie, ale Apple już postarało się o uzyskanie na nią patentu. W końcu nic nie podnosi sprzedaży lepiej niż kolejna cyfra przed D, prawda?

Czy więc miałaby być ta technologia? Bo że z teoretycznym piątym wymiarem przestrzennym nie ma nic wspólnego, już wiemy... Okazuje się (o dziwo), że jest to chwyt marketingowy, który, według Apple, ma mieć szerokie zastosowanie w grach, oglądaniu telewizji i innych dziedzinach elektroniki użytkowej.

Zakłada on połączenie wideokonferencji, rozpoznawania gestów w stylu Kinecta i specjalnych rękawic, które wykrywać mają zmiany w polu magnetycznym, temperaturze, gęstości powietrza itp., dzięki czemu można by kontrolować elektronikę wykorzystując praktycznie każdą przestrzeń, nie tylko ekrany dotykowe.

W jaki sposób Apple chciałoby wprowadzić te pomysły w życie - nie wiadomo. Wiadomo już natomiast, że amerykański urząd patentowy jest w stanie przyznać papier na każdy pomysł. Nie pozostaje nic innego jak tylko puścić wodze fantazji i patentować, patentować...

Reklama

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy