Czy zagraża nam cyberatak z kosmosu?

Spekulujemy na temat tego, czy ewentualna pozaziemska cywilizacja może chcieć nas zaatakować i zgarnąć naszą planetę siłą. Teraz pojawiło się nowe pytanie: czy w ogóle muszą nas atakować? Może, biorąc udział w SETI i szukając sygnałów pochodzących od naszych kosmicznych sąsiadów, sami ściągniemy sobie na dyski kosmicznego wirusa komputerowego?

Czy grozi nam cyberatak z kosmosu?
Czy grozi nam cyberatak z kosmosu?AFP

Pomysł, że wśród tego szumu, są sprytnie zamaskowane wirusy komputerowe stworzone przez kosmitów nie jest wcale taki absurdalny. W końcu sparaliżowanie naszych systemów komputerowych i telekomunikacyjnych w zupełności wystarczyłoby, aby na Ziemi zapanował całkiem porządny chaos. Ewentualna walka z nami byłaby w zasadzie formalnością, gdybyśmy zostali wcześniej pozbawieni możliwości komunikacji i posiadanych technologii.

Na szczęście kosmiczny cyberatak jest mało prawdopodobny

Specjaliści z programu SETI przyznają, że są świadomi istnienia tego konkretnego zagrożenia. Ich zdaniem jednak, nie jest to duże ryzyko. Andrew Siemion z SETI-Berkeley przypomina, że głównym celem projektu jest wykrywanie sygnałów pozaziemskich cywilizacji, nie zaś ich dekodowanie. Szukamy jedynie w przechwytywanych z kosmosu falach radiowych pewnych regularności, nie próbując na razie nawet odczytywać przenoszonych treści.

Gdyby więc kosmici chcieli przeprowadzić cyberatak, musieliby naprawdę doskonale poznać sposób działania nie tylko naszych komputerów, ale i samych systemów operacyjnych. To zaś jest dość trudne, kiedy jest się oddalonym o całe lata świetlne i nie ma się możliwości osobistego przetestowania rozmaitych stosowanych na Ziemi rozwiązań teleinformatycznych.

Kira