Dubstein - głośnik, z którego się napijesz!
Co robi się na imprezach? Słucha muzyki i pije. Twórcy tego nietypowego kubka dodali dwa do dwóch i wyszedł im Dubstein.
No dobra, w klubie jest wystarczająco głośno. Ale czasami jesteśmy w miejscach, gdzie teoretycznie nie ma z czego puszczać muzyki. Smartfon na ognisku? Trochę kiepsko. Z pomocą przychodzi więc Dubstein. Mobilny głośnik, który przy okazji pełni funkcję kufla. Albo wielki kubek, który również jest głośnikiem. Jak wolicie. Do Dubstein można wlać cokolwiek się chce. Jeżeli macie pod ręką butelkę, nie trzeba przelewać płynu. Wystarczy wyjąć specjalny pojemnik i w jego miejsce włożyć puszkę lub butelkę. Do wyboru, do koloru - jak wygodnie. Dubstein to nie tylko uniwersalny kufel, ale też głośnik. Twócy zarzekają się, że gra solidnie, więc powinien rozkręcić imprezę w lesie lub na tarasie. Co istotne, nieważne, gdzie się głośnik postawi, bo gra w 360 stopniach - do każdego dotrą dźwięki piosenki. Rzecz jasna w dzisiejszych czasach dwie funkcje to trochę mało. Dlatego twórcy dorzucają zestaw głośnomówiący. Tak, do kubka można też mówić. Cóż, nieświadomi mogą mieć niezły ubaw, gdy pod koniec imprezy ktoś będzie zamawiał taksówkę rozmawiając z kuflem…
Dubstein łączy się z innymi przedmiotami dzięki Bluetooth, więc może współpracować ze smartfonem, tabletem czy laptopem. Spotify na polu namiotowym? Pasuje! Jednak Dubstein na razie kiepsko radzi sobie na Kickstarterze. Szkoda. Być może odstrasza data premiery urządzenia, przewidziana na listopad.
Adam Bednarek