Gadający kosz
Kosz na śmiecie, który dziękuje za wrzucenie doń ogryzka głosem Beyoncé lub innej znanej osoby? Czemu nie.
Prototypowe urządzenia są właśnie testowane w Finlandii. Jeśli się sprawdzą, zostaną zamontowane na ulicach i w parkach innych europejskich krajów.
- To zabawny sposób na zachęcenie ludzi, by przestali upuszczać śmiecie, gdzie popadnie - uważa Elina Nummi, rzeczniczka helsińskiego Ratusza.
Na początku specjaliści zainstalują cztery takie cudeńka, wyposażone w wykrywacz ruchu i nagrywarkę dźwięku. Raz na tydzień będą one przestawiane w inne miejsce.
Pierwsza nagrana osobistość to Jussi Pajunen, burmistrz Helsinek. Jego podziękowania są dość długie, ale nie nazbyt: "To świetnie, że dbasz o miasto. Super!".
Autor: Anna Błońska