W Polsce by to nie przeszło. Na zabytku postawią trzy wieżowce
W samym centrum Toronto ma powstać coś, czego nie widziano chyba jeszcze nigdzie na świecie. Trzy wieżowce wyrastające wprost z zabytkowego budynku z lat 20. XX wieku. Nowy projekt według inwestora ma przywrócić dawny blask kompleksowi College Park i spełnić niespełnioną przed stu laty wizję modernistycznego centrum miasta.

To nie żart ani wizja z futurystycznego filmu. W sercu Toronto ma powstać kompleks trzech wieżowców. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że zaplanowano je na dachu zabytkowego budynku z lat 20. XX wieku. Projekt, który łączy dziedzictwo art déco z nowoczesnością, już teraz budzi emocje w świecie architektury.
Wieżowce, które miały powstać już 100 lat temu
Budynek College Park przy Yonge Street to perła architektury art déco, zaprojektowana przez znany duet Ross & Macdonald. W latach 20. mieścił się tam luksusowy dom towarowy sieci Eaton's, później gmach pełnił funkcję sądu, a dziś jest podłączony do torontońskiego metra. Co ciekawe, pierwotny plan zakładał budowę drapacza chmur na wzór tych z Rockefeller Center w Nowym Jorku. Wielki Kryzys pokrzyżował jednak te ambicje.
- To jedna z najważniejszych realizacji architektonicznych w Toronto - mówi Scott Weir z biura ERA Architects cytowany przez serwis Dezeen. - Budynek nigdy nie osiągnął swojego pełnego potencjału - dodaje. Teraz ten potencjał ma szansę się zmaterializować i to z rozmachem.
Nie tylko fasada. Cały budynek do rewitalizacji
Za projekt odpowiadają trzy biura: Hariri Pontarini Architects, ERA Architects i studio krajobrazowe Public Work. Kluczowe jest to, że nie chodzi tu o typowy "fasadyzm", jak to określił deweloper - praktykę znaną z wielu miast, gdzie zachowuje się tylko elewację zabytku, a wnętrze zastępuje nową konstrukcją.
- GWLRA nie tylko odejdzie od fasadyzmu, ale zrealizuje też oryginalny projekt podium od strony Yonge Street - zapowiada deweloper.
Zabytkowy budynek ma zostać zachowany w całości. ERA Architects odpowiada za jego rewitalizację, ze szczególnym uwzględnieniem arkad handlowych i sali eventowej na siódmym piętrze.
Mieszkania, hotel i ogród na dachu
Nowoczesne wieżowce, zaprojektowane przez Hariri Pontarini Architects, mają liczyć łącznie 2 334 mieszkania i hotel. Każdy z trzech drapaczy chmur będzie nieco inny, ale łączyć je będą motywy art déco. Chodzi o fasady z metalowymi detalami, fasetowane okna i charakterystyczne "korony" wieńczące budynki.
Dwa z trzech wieżowców będą wychodziły na plac z przeszklonym atrium. Znajdzie się tam wstęga pieszych alejek prowadzących do wejść i do metra, a także nowe nasadzenia i ogrody na dachach.
Na razie projekt czeka na zielone światło od władz miejskich. Termin rozpoczęcia prac nie został jeszcze podany.Toronto buduje właśnie swój pierwszy wieżowiec przekraczający 300 metrów wysokości.
Źródło: Dezeen