Gdzie duży nie może...

Nawet do małego mieszkania można wstawić potężne kolumny głośnikowe, obudowane masywnymi skrzyniami i ważące dziesiątki kilogramów. Tylko po co? Nie trzeba przecież nawet zbyt głęboko sięgać do kieszeni, by stać się szczęśliwym posiadaczem kina domowego, które pomimo niewielkich rozmiarów emituje potężny, sugestywny i realistyczny dźwięk. Oto przykład.

harman
harmanmateriały prasowe
HKTS 35BQ
HKTS 35BQmateriały prasowe

Dzięki technologii Harmana pojęcie "kino domowe", nawet w odniesieniu do tak niewielkiego zestawu, przestaje razić reklamową przesadą. Ten 5,1-kanałowy system na oko jest rzeczywiście niepozorny - cztery kolumny satelitarne ważą zaledwie 1,5 kg każda przy niecałych 30 cm wysokości.

Równie niewielka jest pozioma kolumna centralna, a jedynie bezprzewodowy niskotonowiec, z racji potężnej zawartości (stożkowy przetwornik o średnicy 200 mm!) zawieszonej membraną w dół, w kierunku podłogi, jest większy i waży ponad 9 kg. Ale widać niewielkie rozmiary nie są już problemem, by wyczarować potężne kinowe brzmienie. Nie dla inżynierów Harmana.

Cztery dwudrożne kolumny satelitarne oraz głośnik centralny zawierają po dwa przetworniki średniotonowe o średnicy 75 mm oraz kopułkowy tweeter - wystarczy, aby bez wysiłku wycisnąć 120W na kanał.

Każdy z tych głośników można dyskretnie zamocować na ścianach, dzięki czemu harmonijnie wtopią się w wystrój pomieszczenia... i zbudują scenę, na której będzie się mógł popisać wzmiankowany subwoofer.

Bo też niskotonowiec ze swą mocą 200 W przy paśmie 45-200 Hz potrafi wymasować plecy jak zapaśnik sumo. A będzie to robił tym lepiej, im precyzyjniej zostanie ulokowany, co niewątpliwie ułatwia bezprzewodowe sterowanie.

O ile bowiem rozstawienie kolumn frontowych, kolumny centralnej i pary odpowiedzialnej za efekt surround jest proste, z subwoofertem warto się pokręcić po pokoju, w którym stoi telewizor i poeksperymentować. Osiągnięcie doskonałego współbrzmienia subwoofera i pozostałych kolumn ułatwia też przełącznik fazy, pomocny zwłaszcza we wnętrzach o nietypowej akustyce, a zakłócenia ze strony innych bezprzewodowych urządzeń pracujących w okolicy eliminuje kodowanie przez nadajnik sygnału sterującego.

No a poza wszystkim ten nieskazitelny styl. Nie do podrobienia!

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas