Lampy przeciwko jesiennej depresji

Za oknami coraz bardziej ponuro. Ciemno, zimno, nie chce się żyć. Jednym słowem: sezon jesiennej depresji w pełni. Jest jednak sposób, aby przetrwać do wiosny.

Symptomy depresji sezonowej zwykle pojawiają się we wrześniu i trwają do kwietnia. Jej przyczyną jest brak lub niedobór światła słonecznego w okresie jesienno-zimowym. Braki te są dla szyszynki sygnałem do produkcji melatoniny, która powoduje, że robimy się śpiący i apatyczni, pojawiają się: smutek, ospałość, zaburzenia snu, niepohamowany apetyt, problemy towarzyskie i osłabienie organizmu.

Jasne światło bardzo szybko wstrzymuje ten proces, a jednocześnie przyczynia się do wzrostu produkcji substancji zwanej serotoniną (jej niedobór to znana przyczyna depresji). To właśnie spadek poziomu melatoniny w organizmie wraz ze wzrostem poziomu serotoniny sprawia, że światłoterapia zwalcza objawy depresji sezonowej.

Reklama

Terapia światłem z powodzeniem stosowana jest na całym świecie już od prawie 25 lat. Dostępna jest także w Polsce - Firma SunCity ma w swojej ofercie brytyjskie lampy Brightspark do terapii jasnym światłem. Dzięki nim można sobie poradzić z depresją bez konieczności sięgania po środki chemiczne. Lampy nadają się zarówno do domu, jak też do biura.

Za możliwość poprawienia sobie humoru w długie jesienne wieczory trzeba jednak trochę zapłacić. Cena lampy Brightspark wynosi ok. 699 złotych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy