NASA rozpoczyna rekrutację nowych astronautów
Myślicie, że ciężko jest się dostać na najbardziej popularne kierunki studiów? To i tak nic szczególnego w porównaniu z konkurencją, z jaką walczą przyszli astronauci NASA.
Amerykańska agencja kosmiczna NASA zawsze była swoistym symbolem odkrywania kosmosu i sprawiania, że przynajmniej najbliższe nam jego rejony stają się dla nas znacznie bardziej przyjazne. Dobrym przykładem jest tu Księżyc, na którym w niedługim czasie mają stanąć bazy zawierające w sobie kompleksy naukowe i mieszkalne.
Niewątpliwie, realizowane zadania są trudne, a praca ciężka. Nic więc dziwnego, że zainteresowanie współpracą z NASA jest tak olbrzymie: podczas poprzedniego naboru na astronautów, na 9 dostępnych miejsc zgłosiło się ponad 3,5 tysiąca chętnych. Tym razem zapewne zainteresowanie będzie jeszcze większe.
Choć może się wydawać, że w NASA ostatnio nie dzieje się nic szczególnie ciekawego - zakończyły się zarówno misje promów kosmicznych, jak i budowa międzynarodowej stacji kosmicznej - to jednak perspektywy dla astronautów niedługo będą znacznie szersze, niż obecnie:
- rozwija się sektor prywatnych lotów kosmicznych,
- trwają prace nad regularnymi lotami kosmicznych taksówek, mających między innymi zapewniać komunikację z ISS,
- w 2025 NASA planuje wysłać misję załogową na jedną z asteroid Układu Słonecznego,
- na połowę lat '30 zaplanowano natomiast próbę podboju Czerwonej Planety.
Nic więc dziwnego, że chętnych do ukończenia szkolenia NASA nie brakuje, choć wymagania w stosunku do nich są wysokie:
- wymagany jest stopień naukowy z jednej z dziedzin, będących w kręgu zainteresowania agencji kosmicznej,
- co najmniej trzy lata doświadczenia zawodowego, choć oczywiście dłuższy staż jest mile widziany,
- świetny stan zdrowia i dobra kondycja fizyczna oraz psychiczna i emocjonalna,
- doświadczenie w lotnictwie i dziedzinach pokrewnych.
Warto jednak spróbować - bo część przyszłych astronautów, którzy znajdą się w marcu 2013 roku na liście przyjętych na szkolenie, będzie mieć szansę postawić swoją stopę na powierzchni Marsa!
Kira