Teleskop James Webb zastąpi Hubble'a w 2018 roku

W 2018 roku NASA wyniesie na orbitę następcę wysłużonego teleskopu Hubble'a. Makietę największej na świecie kosmicznej "lunety" o nazwie James Webb zaprezentowano w ubiegły wtorek.

Teleskop Hubble'a został wyniesiony na orbitę okołoziemską przez prom Discovery 24 kwietnia 1990 roku. Od tej pory stał się najważniejszym narzędziem poznawczym współczesnej astronomii. Jest częścią programu Great Observatories, w którego skład wchodzą jeszcze trzy potężne, zawieszone w przestrzeni teleskopy: Comptona, Chandra oraz Spitzera. Czeka go jednak deorbitacja, czyli spalenie w atmosferze. Podzieli tym samym los słynnej rosyjskiej stacji kosmicznej Mir.

Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) w 2018 roku zastąpi Hubble'a kosmicznym teleskopem James Webb. Nowa konstrukcja jest przeszło 100 razy bardziej czuła od swojego poprzednika, a koszt jej budowy wyniósł ponad 8,8 miliarda dolarów. Początkowo planowano, że na orbicie okołoziemskiej znajdzie się już w 2013 roku. Projekt zmagał się jednak z wieloma problemiami, w tym również budżetowymi. Pomimo ogromnego długu Stanów Zjednoczonych, kongres zgodził się w pełni sfinansować budowę teleskopu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama