Bioniczne soczewki zastąpią nasze własne

Firma Ocumetics Technology Corp opracowała bezbolesny, 8-minutowy zabieg, który trzykrotnie polepsza widzenie. Wszystko dzięki specjalnej bionicznej soczewce, która poprawi wzrok nawet stulatkowi znacznie bardziej niż cokolwiek innego dostępnego na rynku.

Nadchodzi rewolucja w okulistyce
Nadchodzi rewolucja w okulistycemateriały prasowe

Procedura jest podobna do operacji zaćmy. Polega ona na usunięciu oryginalnej soczewki i zastąpienie jej Ocumetics Bionic Lens. Bioniczna soczewka jest umieszczana w roztworze soli fizjologicznej i wstrzykiwana bezpośrednio do oka. W ten sposób można zapobiec rozwojowi zaćmy, bo procedura zastępuje naturalną soczewkę, która z czasem ulega zmętnieniu lub wręcz się rozpada.

- Wolność od okularów i soczewek kontaktowych wkrótce może stać się rzeczywistością. To wizja jakiej świat jeszcze nie wiedział. Jeżeli ledwo możesz zobaczyć godzinę na zegarze oddalonym o 3 metry, to dzięki bionicznym soczewkom dojrzysz to samo z odległości 9 metrów - powiedział Gareth Webb, szef Ocumetics Technology Corp.

Webb przedstawił wynalazek swojej firmy grupie wiodących okulistów w San Diego w ubiegłym miesiącu. Reakcje były pozytywne, niektórzy wyrazili chęć angażu w badaniach klinicznych.

Ocumetics Bionic Lens może stać się prawdziwą rewolucją. W prosty sposób sprawi, że nie będziemy już potrzebować okularów korekcyjnych, soczewek kontaktowych czy operacji oczu. Optymistyczny wariant zakłada, że bioniczne soczewki pojawią się na rynku w ciągu najbliższych 2 lat.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas