Mycie rąk w ciepłej wodzie szkodzi ludziom

Grupa amerykańskich naukowców udowodniła, że mycie dłoni w gorącej wodzie wcale nie jest korzystne dla zdrowia. Co więcej, takowy proceder przyczynia się znacząco do emisji gazów cieplarnianych. Najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie wody o temperaturze pokojowej.

Analitycy wyliczyli, że gdyby Amerykanie masowo korzystali z letniej, zamiast gorącej wody, aby umyć ręce, zapobiegliby rocznej emisji gazów cieplarnianych o równowartości ilości energii potrzebnej do zaspokojenia potrzeb państwa wielkości Barbadosu.

"Chociaż panuje przekonanie, że gorąca woda jest bardziej higieniczna niż letnia, istnieje niewiele, jeżeli w ogóle, zalet wynikających z mycia rąk w gorącej wodzie. Prawdą jest, że wysoka temperatura zabija bakterie, ale ilość ciepła wymagana do neutralizacji patogenów jest niebezpieczna dla ludźmi" - powiedziała Amanda Carrico z Instytutu Energii i Środowiska w Vanderbilt University.

Stosowanie podwyższonych temperatur może nie tylko powodować podrażnienia skóry, co z kolei może generować różnego rodzaju grzybiczne stany zapalne, ale i przyczyniać się do wzrostu globalnego ocieplenia.

Badania opublikowane przez International Journal of Consumer Studies pokazują, że 69 proc. z 510 przepytanych osób wierzy, że mycie rąk w gorącej wodzie jest skuteczniejsze od korzystania z wody letniej.

"Przeciętny konsument używa ciepłej wody przez 64 proc. całego czasu, w którym jego skóra ma kontakt z wodą. Mimo że wydaje się, że wybór temperatury wody podczas pojedynczego mycia rąk może być bez znaczenia, to po pomnożeniu przez prawie 8 mld umytych przez Amerykanów par rąk w ciągu roku, wygląda to zupełnie inaczej" - ujawniła Carrico.

Mimo że mycie rąk w gorącej wodzie nie jest korzystne ani dla ludzkiego zdrowia, ani dla środowiska naturalnego, lekarze zachęcają, by korzystać z takiej temperatury, która jest dla nas "odpowiednia". Może jednak czasem podczas mycia rąk, warto nieco skręcić temperaturę.