Naukowiec NASA: Możemy zacząć budowę napędu warp

Zdaniem Harolda White’a - naukowca NASA - napęd warp można zbudować, a jego wykorzystanie wcale nie musi pochłaniać tak wiele energii, jak początkowo sądzono.

Do technologii ze Star Treka wciaż wiele nam brakuje
Do technologii ze Star Treka wciaż wiele nam brakujemateriały prasowe

Napęd warp - wymyślony na potrzeby serialu Star Trek - umożliwia podróżowanie z prędkością warp, czyli równą prędkości światła lub stanowiącą jej wielokrotność. Jest to możliwe dzięki generowaniu tzw. pola warp, czyli lokalnego zakrzywienia czasoprzestrzeni.

Wiadomo jednak, że poruszanie się z prędkością większą od prędkości światła jest niemożliwe - zgodnie z teorią względności Einsteina. White uważa jednak, że teoria ma pewne luki, które nie wykluczają takich podróży. - Napęd warp sprawi, że przestrzeń będzie się zagęszczać przed statkiem i rozciągać na nim. To pozwoli na pokonywanie odległości między dwoma punktami szybciej - powiedział naukowiec.

NASA interesuje się tym zagadnieniem już od dawna, jednak największą przeszkodą zawsze pozostawała energia konieczna do zasilenia napędu. Obliczenia i własne teorie White’a pokazują, że zapotrzebowanie na energię będzie zdecydowanie niższe, a naukowcy mają wszystko, co jest potrzebne do rozpoczęcia prac.

Napęd warp to wciąż czyste science fiction. I nie wiadomo kiedy (lub czy w ogóle) uda się go zbudować i wykorzystać. Ale jedno jest pewne - umożliwiłby prawdziwą eksplorację kosmosu, która teraz pozostaje poza naszym zasięgiem

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas