Niedobór białka BRCA1 wywołuje chorobę Alzheimera?
Białko BRCA1 odgrywa ważną rolę w procesie prawidłowego uczenia i powstawania wspomnień. To odkrycie rzuca nowe światło na mechanizmy wywołujące chorobę Alzheimera.
Do tej pory białko BRCA1 kojarzono głównie z mechanizmami naprawczymi uszkodzonego DNA. Naukowcy wiedzieli, że nieprawidłowa kopia genu BRCA1 zwiększa ryzyko wystąpienia raka sutka i raka jajnika. Teraz okazuje się, że u osób cierpiących na chorobę Alzheimera występują niedobory BRCA1.
- BRCA1 badano do tej pory tylko w kontekście namnażania się komórek nowotworowych. Byliśmy zaskoczeni odkryciem, że białko to odgrywa także ważną rolę w neuronach, które się nie dzielą i chorobach neurodegeneracyjnych - powiedziała dr Elsa Suberbielle, szefowa zespołu badawczego.
Naukowcy wiedzą, że w dzielących się komórkach białko BRCA1 bierze udział w naprawie pęknięć DNA, wywołanych podczas urazu. W neuronach takie uszkodzenia pojawiają się nawet w normalnych okolicznościach, np. po zwiększonej aktywności mózgu. W mózgu cykle uszkodzenia i naprawy DNA pojawiają się regularnie, a więc postanowiono sprawdzić czy wpływają one także na procesy zapamiętywania. Eksperymenty przeprowadzone na myszach wykazały, że tak jest w istocie. Gryzonie z obniżonym BRCA1 w mózgu miały skurczone neurony, trudniej się uczyły i zapamiętywały.
Następnie postanowiono sprawdzić czy podobna zależność - obniżone stężenie BRCA1 w mózgu - można odnotować także u osób cierpiących z powodu choroby Alzheimera. Zbadano neurony z mózgów zmarłych pacjentów i okazało się, że poziom BRCA1 był w nich o 65-70 proc. niższy od grupy kontrolnej. To niezwykłe odkrycie rzuca nowe światło na chorobę Alzheimera.
Na razie jednak nie wiadomo czy zwiększenie stężenia białka BRCA1 może odwracać procesy neurodegeneracyjne.