Nowy wojskowy system łączności skuteczniejszy niż przewidywano

​Wojskowy system łączności okazuje się docierać dużo dalej w niż pierwotnie projektowano.

Zakres nowego systemu łączności MUOS sięga aż po Arktykę
Zakres nowego systemu łączności MUOS sięga aż po Arktykęmateriały prasowe

Finansowane przez Lockheeda Martina testy pokazały, że zbudowany przez niego dla Marynarki Wojennej USA system łączności satelitarnej MUOS (Mobile User Objective System) może pomóc w rozwiązywaniu problemów łącznościowych na terenach podbiegunowych. Mieszkańcy rzadko zaludnionych terenów koło podbiegunowego mogliby mieć poprzez niego dostęp do pewnego środka łączności. W trakcie badań odebrano sygnały z MUOS (transmisje głosu i danych) znacznie dalej niż pierwotnie się tego spodziewano, bo jedynie pół stopnia od bieguna północnego. Połączenie typu Wideband Code Division Multiple Access (WCDMA) zostało odebrane przez trzy radiostacje położone na szerokości geograficznej 89,5 o dla najwyższego położenia satelity na niebie. Specyfikacja techniczna wymagała od MUOS zasięg do 65 równoleżnika.

Jak mówi przedstawiciel Lockheeda Martina, Paul Scearce, będący dyrektorem działu zaawansowanych wojskowych programów kosmicznych, to dobry moment na rozwój satelitarnej łączności w Arktyce. Region ten staje się bowiem co raz łatwiej dostępny. Rośnie ilość przesyłanych tamtędy dóbr, przybywa turystów i rozwija się eksploatacja zasobów naturalnych. Wraz z tym wszystkim rośnie też liczba akcji ratunkowych i innych działań SAR.

Terminale MUOS wykorzystujące połączenia WCDMA, w przeciwieństwie do istniejących systemów satelitarnych UJF dostępnych w okolicach biegunów, umożliwiają też połączenia z samolotami. Lockheed przetestował trzy różne terminale lotnicze na pokładzie samolotu L-100 (komercyjnej wersji Herkulesa C-130), uzyskując pozytywne wyniki.Firma planuje również sprawdzić zasięg i jakość połączenia w okolicach bieguna południowego.Źródło informacji (LM)Hubert Bartkowiak

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas