Odkryto największy gatunek kobry
Jadowity wąż nęka wyspiarzy u wybrzeży Afryki Zachodniej. To kobra, któa okazała się zupełnie nowym gatunkiem, nie widzianym nigdzie poza wyspą.
Gatunek został początkowo uznany za inwazyjną kobrę leśną, która na wyspę Sao Tome w Zatoce Gwinejskiej przedostała się z kontynentu. Nowe badania morfologii i genetyki wykazały, że jest to zupełnie nowy gatunek węża, pochodzący z Sao Tome.Kobra leśna (Naja melanoleuca) jest dużym wężem występującym w lasach Afryki Zachodniej i Środkowej. Może osiągać do 3 m długości i jest uważana za największą kobrę na świecie. Odmiana kobry leśnej zamieszkująca wyspę Sao Tome - Naja peroescobari - prawdopodobnie osiąga jeszcze większe rozmiary. Mieszkańcy Sao Tome mieli dobre powody do walki z kobrami, gdyż dotychczas uważano je za gatunek inwazyjny. Jad kobry leśnej jest bardzo silny - wąż ten jest uważany za czwarty najbardziej jadowity gatunek kobry na świecie. Po ugryzieniu śmierć może nastąpić zaledwie w ciągu pół godziny.Kobry są bardzo agresywne, zwłaszcza gdy zapędzi się je do ślepego zaułka. Podczas ataku wydzielają dużo jadu, który ma działanie neurotoksyczne, co oznacza że hamuje działanie komórek nerwowych. Może prowadzić to do senności, porażenia kończyn, niezdolności do mówienia, arytmii serca, a nawet śmierci. Objawy zazwyczaj pojawiają się 15 minut do 4 godzin po ugryzieniu, w zależności od ilości jadu.Jeżeli informacje o pochodzeniu kobry z Sao Tome potwierdzą się, to gatunek ten najprawdopodobniej zostanie objęty ochroną.