Odkryto ponad 200 nowych genów związanych ze starzeniem
Według futurologów ludzie już niedługo będą żyć po 150 lat. Ma być to możliwe zarówno dzięki rozwojowi medycyny, jak i lepszemu zrozumieniu naszej biologii. Teraz naukowcy odkryli ponad 200 genów odpowiedzialnych za przedłużenie życia. Co ciekawe, aż 189 z nich do tej pory nie było wiązanych z procesami starzenia.
Zespół uczonych z Buck Institute for Research on Aging i University of Washington odkrył grupę genów, których usunięcie może doprowadzić do radykalnego wydłużenia życia. Wyniki tych badań są uznawane za "największy dotychczasowy postęp w genetyce".
Studząc hurraoptymizm należy jednak dodać, że badania zostały przeprowadzone na drożdżach z gatunku Saccharomyces cerevisiae. Naukowcy przebadali blisko 4700 różnych szczepów tych mikroorganizmów, każdy pozbawiony jednego genu. Dzięki temu udało się wyodrębnić 238 genów, których usunięcie zwiększa długość życia. Co najmniej połowa przebadanych genów występuje u ssaków, także u ludzi.
Naukowcy mają nadzieję, że w przyszłości będzie możliwe stworzenie leków hamujących aktywność niektórych genów, wydłużając tym samym długość życia. Ważne podkreślenia jest to, że w ten sposób raczej nie uzyskamy nieśmiertelności, a "jedynie" dodatkowe 20-30 lat.
- Nasze badania przedstawiają procesy starzenia w kontekście całego genomu i dają nam kompletny obraz tego, czym ten proces jest. Dzięki naszej pracy będzie także możliwe stworzenie całej sieci zależności czynników wpływających na starzenie organizmu - powiedział Brian Kennedy, szef zespołu badawczego i CEO Buck Institute.