Popularny pestycyd przyczynia się do rozwoju choroby Parkinsona?
Naukowcy dokonali szokującego odkrycia. Okazuje się, że środek owadobójczy stosowany w latach 70. ubiegłego wieku może mieć związek z występowaniem choroby Parkinsona.
Zespół uczonych z Shiga University of Medical Science przez ponad 30 lat śledził losy 449 Amerykanów o japońskich korzeniach. Wszyscy w momencie rozpoczęcia badań mieli średnio 54 lata, a po ich śmierci przeprowadzono autopsję, w celu wykazania czy doszło do zmian zwyrodnieniowych istoty czarnej mózgu. W mózgach 116 osób wykryto zawartość epoksydu heptachloru, metabolitu heptachloru.Heptachlor to popularny pestycyd stosowany powszechnie do tępienia termitów. Środek ten był wykorzystywany m.in. przez przemysł ananasowy, więc duże stężenie heptachloru odnotowano w mleku sprzedawanym na Hawajach w latach 80. ubiegłego wieku. Z tego powodu preparat wycofano ze sprzedaży.Wyniki badań sugerują, że nie ma przypadkowości w ilości mleka z heptachlorem a chorobą Parkinsona. Naukowcy odkryli, że niepalące osoby, które wypijały ponad 2 kubki mleka dziennie miały aż o 40 proc. mniej neuronów w istocie czarnej niż ludzie spożywający mniej niż 2 kubki mleka na dobę. U palących uczestników badań, nie odnotowano takiej zależności. Obserwacja ta potwierdza wcześniejsze badania, które wykazały, że ryzyko choroby Parkinsona u palaczy jest mniejsze.Epoksyd heptachloru wykryto aż u 90 proc. osób pijących mleko z Hawajów. Póki co, naukowcy mają za mało dowodów, by mówić o związku przyczynowo-skutkowym.