Roboty, które samodzielnie umyją myśliwiec
Amerykańskie wojska lotnicze w Teksasie przetestowały w pełni automatyczny system mycia myśliwców F-16.

Myśliwce bojowe to potężne maszyny, których dokładne umycie zajmuje ogrom czasu. Do tej pory samoloty te były czyszczone przy pomocy ludzkich załóg oraz specjalnych dyszy spryskujących powierzchnie pojazdu wodą z dodatkiem środków czyszczących. Teraz jednak przyszła pora na zamiany.
149. Skrzydło Myśliwskie amerykańskich wojsk lotniczych w Teksasie zaprezentowało nowy system czyszczący składający się z automatycznych robotów, zbudowanych specjalnie pod kątem usuwania brudu z samolotów F-16. Za jego stworzenie odpowiada spółka Wilder Systems z Austin w Teksasie, która od lat specjalizuje się w łączeniu robotyki i technologii z lotnictwem. Choć rozwiązanie wciąż jest na etapie eksperymentalnym, jeśli okaże się skuteczne, być może niebawem zostanie wdrożone do innych baz lotniczych na terenie USA.

Podczas testowej prezentacji, roboty oczyściły myśliwiec w zaledwie godzinę. Do tej pory, czynność ta wymagała co najmniej kilkukrotnie dłuższego czasu. Roboty pozwalały oszczędzić także na kombinezonach ochronnych, zabezpieczających ludzi przed wszelakimi środkami chemicznymi, stosowanymi w przypadku klasycznego spryskiwania dyszami.