Stworzono innowacyjną pigułkę obniżającą cholesterol

Naukowcy opracowali nową broń do walki ze złym cholesterolem. Kwas bempediowy może pozwolić na stworzenie zupełnie nowej klasy leków.

Nowy sposób walki z cholesterolem
Nowy sposób walki z cholesterolem123RF/PICSEL

Międzynarodowe badania sugerują, że pigułka kwasu bempediowego obniża poziom złych frakcji cholesterolu u ludzi, u których przyjmowanie statyn jest nieskuteczne. Nowa terapia może stanowić alternatywną metodę leczenia dla osób, które nie mogą przyjmować statyn z powodu skutków ubocznych.

Naukowcy poprosili brytyjskie i amerykańskie organy ds. leków (m.in. FDA) o zatwierdzenie innowacyjnej pigułki. Zwłaszcza, że choroby układu krążenia zabijają rocznie ok. 150 000 osób w Wielkiej Brytanii. Zły cholesterol prowadzi do zwężenia naczyń krwionośnych i może być przyczyną zawału serca.

Zmiana diety i stosowanie leków udrażniających światło naczyń krwionośnych mogą pomóc, ale nie zawsze. W niektórych sytuacjach znaczenie mają predyspozycje genetyczne, a nie styl życia.

Nowy lek działa poprzez blokowanie kluczowego enzymu w organizmie, który jest wykorzystywany do produkcji cholesterolu. W badaniu wzięło udział ponad 1000 osób, które cierpiały z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego lub genetycznych schorzeń metabolizmu cholesterolu. Grupa kontrolna zażywała placebo. Po trzech miesiącach, w grupie osób zażywających kwas bempediowy poziom złego cholesterolu był o 17 proc. niższy niż u grupy kontrolnej.

- Kwas bembediowy może być kolejnym dodatkiem do arsenału terapii obniżających poziom cholesterolu. Mamy nową klasę leków, które można podawać pacjentom, którzy już przyjmują statyny. Mogą one pomóc w dalszym obniżaniu poziomu cholesterolu, a tym samym potencjalnie zmniejszyć ryzyko zawału serca i udaru mózgu - powiedział prof. Kausik Ray z Imperial College London.

Jedynym efektem ubocznym, który zaobserwowano u grupy testowej była dna moczanowa. Trwają prace nad ulepszeniem leku, by był pozbawiony skutków ubocznych.

Innowacyjnemu lekowi już zaczęła przyglądać się amerykańska FDA.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas