To był ich czas! Te drony zwróciły naszą uwagę w 2022 roku
Jeszcze kilka lat temu ich widok w przestrzeni publicznej był sporym zaskoczeniem, a obecnie zaskakują co najwyżej swoimi imponującymi umiejętnościami i możliwościami - zobaczcie, jakie innowacyjne konstrukcje i rozwiązania miały swoje pięć minut w 2022 roku.
- W ostatnich miesiącach o dronach słyszeliśmy głównie w kontekście militarnym, bo wojna w Ukrainie jednoznacznie potwierdziła znaczenie bezzałogowych statków powietrznych we współczesnych konfliktach zbrojnych.
- Za ich sprawą dyskusja o obecności na polu bitwy AI, które może decydować o życiu i śmierci, przestała być czysto teoretyczna.
- W rzeczywistości nie brakowało jednak również innowacji w zakresie rozwiązań cywilnych czy wręcz konsumenckich, więc drony nie tylko odbierały, ale i ratowały życie, a także zachwycały nowymi możliwościami, jak choćby drukowanie budynków 3D, bezgłośny napęd jonowy, latanie w rojach i wiele innych.
Najlepszy dowód na to, że drony ratują życie, dostaliśmy już na samym początku 2022 roku, kiedy to świat usłyszał o 71-letnim mężczyźnie ze szwedzkiego Trollhättan, który został pierwszym pacjentem w historii uratowanym przez dron-defibrylator, a konkretniej system EMADE włączony w szeregi lokalnej służby zdrowia. O czym konkretnie mowa? Emergency Medical Aerial Delivery (EMADE) to oferowany przez firmę Everdrone dron wyposażony w defibrylator, który zostaje wysłany na miejsce wezwania przez ratowników medycznych z nadzieją, że dotrze szybciej niż karetka i specjaliści (zwykle zajmuje mu to kilka minut). Bo jak podkreślają lekarze, w przypadku zawału czy zatrzymania akcji serca liczy się każda sekunda i to od czasu uzyskania pomocy zależy zdrowie i życie pacjenta.
Wspomniany na wstępie pacjent miał podwójne szczęście, bo dron błyskawicznie dotarł na miejsce, a w okolicy przypadkiem przebywał lekarz, który skorzystał z dostarczonego sprzętu i przywrócił mu akcję serca. Co jednak warto podkreślić, najważniejszą innowacją jest tu fakt, że zamiast lekarza mógł to być każdy z nas - automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED) drona wyposażony jest bowiem w głośnik, który informuje przeprowadzającego czynności ratunkowe o kolejnych krokach. Jak podkreślają autorzy tego systemu, w ciągu 4 miesięcy lokalnych testów EMADE był w użyciu 14 razy i aż 7 razy dotarł na miejsce przed karetką, co pokazuje ogromny potencjał tego systemu - rozwiązanie już niedługo dostępne ma być również w innych krajach europejskich, niewykluczone, że również w naszym.