Trwają rozmowy o przyszłości ISS po 2024 roku
Przedstawiciele agencji kosmicznych współpracujących przy ISS ogłosili, że mają za sobą rozmowy dotyczące przyszłości stacji po 2024 roku. Wskazali też, że nie spieszą się z ostateczną decyzją zakończenia programu.
Na konferencji prasowej podczas 68. Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego (IAC) w Adelajdzie pełniący obowiązki administratora NASA, Robert Lightfoot poinformował o trwających rozmowach z pozostałymi partnerami w sprawie kontynuacji programu ISS oraz proponowanego przez NASA projektu Deep Space Gateway, przy czym żadna decyzja nie została jeszcze podjęta.
“Mamy listę kryteriów, które zbieramy w jednym miejscu, by móc stwierdzić co możemy zrobić po 2024 roku" - powiedział Lightfoot odnosząc się do badań, które potwierdziły że możliwości techniczne pozwolą operować ISS po tej dacie. “Cały czas o tym dyskutujemy, zarówno pomiędzy przewodniczącymi agencji oraz ekspertami na niższych szczeblach" - dodał.
Lightfoot powiedział też, że rozmowy pomiędzy przewodniczącymi agencji kosmicznych są planowane na nadchodzący tydzień na IAC. Nie wspomniał jednak nic o terminach, w jakich miałoby zapaść podjęcie decyzji o przyszłości stacji.
Rosyjska stacja orbitalna?
Z drugiej strony Igor Komarow, przewodniczący Roscosmosu, zasugerował że po 2024 roku będzie istniała potrzeba dostępu do jednostki badawczej na niskiej orbicie ziemskiej. “Potrzebujemy czegoś na LEO"- powiedział. “Lepiej jest prowadzić badania rozwojowe na LEO jeśli jest taka możliwość" - dodał.
Przyszłe badania mogą być również prowadzone inaczej niż dotychczas. “W przyszłości zarządzanie ISS powinno się odbywać na innych zasadach, być może mniej zorientowane na wkład finansowy, a bardziej na efektywność" - stwierdził Komarow. “Nowa stacja kosmiczna nie może być kopią obecnej".
Komarow powołując się na przeprowadzone badania zaprzeczył plotkom o tym że Rosja miałaby odłączyć swoje moduły od reszty ISS by stworzyć nową rosyjską stację orbitalną. “Nie planujemy odłączenia rosyjskiej części ISS. Wciąż chcemy współpracować z resztą krajów nad rozwijaniem stacji."
Deep Space Gateway następcą ISS?
Naoki Okumura, przewodniczący JAXA, stwierdził że za wcześnie jest jeszcze na długoterminowe przewidywanie przyszłości stacji. “Musimy dokładnie przyjrzeć się teraźniejszości zanim zaczniemy rozmyślać o dalekiej przyszłości. Do 2024 roku musimy wygenerować jak najwięcej wyników z misji związanych z ISS".
Okumura dodał też że JAXA prowadzi rozmowy z NASA na temat potencjalnej roli projektu Deep Space Gateway w misjach okołoksiężycowych. “JAXA jest w trakcie oszacowywania swoich możliwości i wkładu, jaki mogłaby wnieść w przypadku dołączenia do programu Deep Space Gateway"- dodał przewodniczący JAXA. “Jesteśmy właśnie mniej więcej w połowie rozmów".
Lightfoot zaznaczył że projekt Deep Space Gateway to dopiero koncepcja, nie mająca jeszcze oficjalnego poparcia administracji i Kongresu Stanów Zjednoczonych. “Taka informacja została przekazana naszym międzynarodowym partnerom"- powiedział Lightfoot w kwietniu podczas Space Symposium w Colorado Springs.
Po konferencji prasowej w panelu dyskusyjnym zabrali głos przedstawiciele Boeinga i RSC Energia. Wyrazili oni poparcie dla kontynuacji prac nad ISS oraz rozwoju Deep Space Gateway. “Uważam, że trzeba zwrócić uwagę na wszystkie lekcje, których nauczyliśmy się z programów ISS i wahadłowców kosmicznych by nie popełniać w przyszłości tych samych błędów" - powiedział John Elbon, wiceprzewodniczący i główny manager do spraw eksploracji kosmicznej w Boeingu. “To oznacza, że nie powinniśmy wyznaczać z góry daty zakończenia misji ISS dopóki nie będzie innego obiektu na niskiej orbicie kosmicznej, która spełni wymagania stacji kosmicznej" - dodał.