Wiadomo, za ile Rosjanie będą sprzedawać swoją szczepionkę
Rosjanie opublikowali wyniki testów szczepionki Sputnik V, które wskazują, że jej skuteczność wynosi 95 proc. Jednocześnie poinformowali, że ich preparat na rynkach międzynarodowych będzie tańszy niż szczepionki konkurencji.
Według Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich, który sfinansował szczepionkę Sputnik V, będzie ona kosztowała mniej niż 10 dol. za dawkę. Mówiąc dokładniej - za dwie dawki potrzebne do zaszczepienia jednej osoby - będzie trzeba zapłacić niecałe 20 dol. Dla Rosjan szczepienie przeciwko SARS-CoV-2 będzie bezpłatne.
Szczepionka Sputnik V będzie "co najmniej dwa razy tańsza" od szczepionek firm Pfizer i Moderna, które będą kosztować odpowiednio 20 i 15-25 dol. za dawkę, jak wynika z umów, jakie zostały zawarte z amerykańskim rządem.
Kirill Dmitriev, szef Funduszu, powiedział, że ponad miliard dawek szczepionki ma być wyprodukowanych w przyszłym roku poza Rosją.
Na początku sierpnia Rosja została skrytykowana za dopuszczenie szczepionki Sputnik V do użytku, mimo że jeszcze nie zakończono badań klinicznych wśród dziesiątek tysięcy osób. Z tego powodu, jej stosowanie w Europie może okazać się problematyczne.
Zaawansowane badania z udziałem 40 000 ochotników zostały ogłoszone 2 tygodnie po uzyskaniu zgody rządu. Testy nadal trwają, a szczepionka jest podawana osobom z grup ryzyka, takim jak pracownicy służb medycznych czy nauczyciele. Przyjęło ją także kilku wysoko postawionych urzędników, m.in. jedna z córek prezydenta Władimira Putina.
Rzecznik prasowy Kremla - Dmitrij Peskow - zapytany o to, czy prezydent Putin został zaszczepiony, odpowiedział, że "nie może on użyć niecertyfikowanej szczepionki". Głowa państwa nie może brać udziału w szczepieniach jako wolontariusz.
Dwa tygodnie temu przedstawiciele Moskiewskiego Instytutu Gamaleya, który opracował szczepionkę, a także Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich stwierdzili, że analiza wczesnych danych z badania wykazała, że szczepionka "miała wskaźnik skuteczności na poziomie 92 procent". Wniosek został oparty na 20 infekcjach, które wystąpiły wśród 16 000 ochotników.
W nowym oświadczeniu z wtorku, twórcy szczepionki ocenili jej skuteczność na 91,4 proc. Określono ją po drugiej analizie danych, opartej na 39 infekcjach wśród 18 794 uczestników badań, którzy otrzymali obie dawki szczepionki lub placebo.
Z oświadczenia wynikało, że wśród 14 095 osób, które zostały zaszczepione zarejestrowano 8 przypadków infekcji, a wśród 4699 ochotników, którzy otrzymali placebo zachorowań było 31.
Twórcy rosyjskiej szczepionki stwierdzili, że "w ramach badań nie stwierdzono żadnych nieoczekiwanych zdarzeń niepożądanych". Niektórzy z zaszczepionych doświadczali bólu w miejscu wstrzyknięcia i objawów grypopodobnych, takich jak gorączka, osłabienie, zmęczenie i ból głowy.
Masowe szczepienia w Rosji mają się rozpocząć w 2021 r.