3 lotniskowce USA płyną ku Korei Północnej
Donald Trump nie rzuca słów na wiatr i wszystko wskazuje na to, że nie pozwoli, żeby reżim Kim Dzong Una nic sobie nie robił z międzynarodowych sankcji narzuconych na Koreę Północną z tytułu działań związanych z budową i testami broni jądrowej...
Donald Trump nie rzuca słów na wiatr i wszystko wskazuje na to, że nie pozwoli, żeby reżim Kim Dzong Una nic sobie nie robił z międzynarodowych sankcji narzuconych na Koreę Północną z tytułu działań związanych z budową i testami broni jądrowej. Pjongjang wykonał w ostatnich 18 miesiącach dwie próby takiej broni i dziesiątki testów rakiet.
Kilka dni temu odbył się test rakiety dalekiego zasięgu i trwają przygotowania do wykonania kolejnej próby jądrowej. Świetne widać to na najnowszych zdjęciach satelitarnych wykonanych przez agencję 38 North ().
Stany Zjednoczone przygotowują się do ataku na kraj Kim Dzong Una. Pentagon poinformował kilka dni temu, że ku Korei Północnej zmierza lotniskowiec USS Carl Vinson w otoczeniu kilku niszczycieli i krążowników rakietowych, a teraz dowiadujemy się, że dołączą do nich kolejne dwa lotniskowce, a mianowicie USS Ronald Reagan i USS Nimitz.
Grupa uderzeniowa ma dotrzeć tam 25 kwietnia i natychmiast weźmie udział w manewrach wojskowych zorganizowanych w okolicach półwyspu koreańskiego.
Tymczasem Chińczycy ściągają sprzęt i żołnierzy w okolice granicy z Koreą Północną. Na filmie możecie zobaczyć stojącą na autostradzie niekończącą się kolumnę ciężarówek wojskowych. Podobno znajduje się tam już ok. 150 tysięcy żołnierzy.
Pojawienie się tak dużej floty marynarki USA w Azji to wydarzenie wyjątkowe. Chociaż chiński rząd współpracuje z USA, to jednak niepokoi go taka aktywność tego mocarstwa w Azji.
Przypomnijmy, że trwa tam konflikt pomiędzy tymi krajami w kwestiach tworzenia sztucznych wysp na Morzu Południowochińskim, budowy tam infrastruktury militarnych i zastraszania krajów ościennych.
Najbliższe dwa tygodnie powinny być sądne w kwestii ostatecznej neutralizacji jądrowych zapędów wielkiego wodza Korei Północnej.
Źródło: CNN/CGTN / Fot. Twitter