Aipoly Vision stało się oczami dla tysięcy ludzi

Aipoly to niewielka firma, zatrudniająca ledwie kilka osób, mająca na koncie bardzo ciekawą aplikację, dostępną na smartfony iPhone. Jej przeznaczeniem jest pomaganiem osobom słabo widzącym i niewidomym. W zamyśle autorów ma być ona oczami chorych ludzi.

Aipoly to niewielka firma, zatrudniająca ledwie kilka osób, mająca na koncie bardzo ciekawą aplikację, dostępną na smartfony iPhone. Jej przeznaczeniem jest pomaganiem osobom słabo widzącym i niewidomym. W zamyśle autorów ma być ona oczami chorych ludzi.

Aipoly to niewielka firma, zatrudniająca ledwie kilka osób, mająca na koncie bardzo ciekawą aplikację, dostępną na smartfony iPhone. Jej przeznaczeniem jest pomaganiem osobom słabo widzącym i niewidomym. W zamyśle autorów ma być ona oczami chorych ludzi.

Aplikacja nosi nazwę Aipoly Vision, a świat ogląda przez nią ponad 200 tysięcy osób. Wynalazek został doceniony na wielu wystawach, w tym na CES2017 gdzie aplikacja została wyróżniona jako największa innowacja.

Oprogramowanie zainstalowane w smartfonie analizuje obraz widziany przez jego kamerę i podaje użytkownikowi nazwy tego co znajduje się w kadrze. AV rozpoznaje kolory, a w przyszłości ma poradzić sobie także z bardziej skomplikowanymi scenami – będzie mogła opisywać stan widziany przez kamerę, np.: krzesło przy stole. Aplikacja jest gotowa do działania od razu po uruchomieniu i nie musi się uczyć. Nie ma także konieczności robienia zdjęć.

Reklama

 

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy