Alkohol wydłuża życie o połowę!
Pewnie większość z was kojarzy powiedzonko zalewać robaka, którego chyba nie musimy tłumaczyć. Choć ogólnie rzecz ujmując ma ono negatywny wydźwięk, to okazuje się, że zalewanie robaka (dosłowne) może przedłużać życie o połowę!
Pewnie większość z was kojarzy powiedzonko "zalewać robaka", którego chyba nie musimy tłumaczyć. Choć ogólnie rzecz ujmując ma ono negatywny wydźwięk, to okazuje się, że zalewanie robaka (dosłowne) może przedłużać życie o połowę!
Tych, którzy chcieli czym prędzej odwiedzić najbliższy sklep monopolowy uspokajamy. Niestety nie chodzi o człowieka, a o pewien gatunek nicienia Caenorhabditis elegans. Naukowcy z University of California w Los Angeles badali zachowanie bezkręgowców od narodzin do śmierci. Średnio C. elegans żyje 15 dni (maksymalnie do 12 bez pożywienia). Jednak po podaniu mu bardzo niewielkich ilości etanolu okazało się, że nicień ten może wydłużyć swoje życie nawet o połowę!
Mało tego upojone nicienie nie dość, że żyją dłużej to w dodatku są znacznie bardziej żywotne niż trzeźwe osobniki. Pierwsza teoria, którą próbowano tłumaczyć takie zachowanie mówiła o pozyskiwaniu pożywienia z cholesterolu rozpuszczonego w etanolu, jednak dalsza obserwacja doprowadziła naukowców do postawienia tezy, że to nie cholesterol, a sam etanol jest tajemnicą długowieczności.
Niewiadomą natomiast wciąż pozostaje sam mechanizm i procesy jakie zachodzą w organizmach nicieni po podaniu alkoholu. Co ważne Caenorhabditis elegans nie są w stanie przyswoić każdej dawki etanolu i od zbyt dużego stężenia szybko umierają. Dla zobrazowania ilości alkoholu podawanego bezkręgowcom naukowcy użyli porównania 1 łyżki stołowej etanolu rozpuszczonej w wannie pełnej wody.
Nicienie C. elegans mają niemal połowę wspólnych genów z człowiekiem. Dlatego możliwe, że niebawem dzięki tym organizmom uda się przedłużyć nasze życie o połowę, albo chociaż dokładnie ustalić dawkę alkoholu, którą człowiek powinien spożywać codziennie. Wszystko w imię zdrowia i długowieczności.