Ambicje van Nistelrooy'a
34 lata to już tak wiek dla napastników, że zdecydowana większość kopaczy nie myśli już o strzelaniu kolejnych goli. Zgoła inaczej jest w przypadku Ruuda van Nistelrooya, który stawia sobie jeden konkretny cel - Mistrzostwa Europy 2012.
34 lata to już tak wiek dla napastników, że zdecydowana większość kopaczy nie myśli już o strzelaniu kolejnych goli. Zgoła inaczej jest w przypadku Ruuda van Nistelrooy'a, który stawia sobie jeden konkretny cel - Mistrzostwa Europy 2012.
Holender już w drugim z kolei sezonie występuje w koszulce niemieckiego Hamburgera SV. Były napastnik Realu Madryt do tej pory nie może przeboleć faktu, iż nie miał okazji wystąpić na ubiegłorocznym mundialu (Holandia zajęła drugie miejsce), co też zamierza sobie odbić z nawiązką na najbliższym EURO.
Urodzony w Oss zawodnik prezentuje w obecnych rozgrywkach Bundesligi całkiem niezłą formę, legitymując się 6 bramkami w dotychczasowych 17 spotkaniach. Van Nistelrooy zapowiada, że w żaden sposób nie zamierza zwalniać tempa. Napastnik nigdy oficjalnie nie zakończył występów w reprezentacji i wciąż liczy na kolejne powołania do drużyny narodowej. Jego najważniejszym celem na najbliższe 2 lata jest wspomniany wcześniej turniej Mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie, gdzie liczy na 1. miejsce z zespołem Holandii.
Jak widać ambicji byłemu zawodnikowi "Królewskich" nie brakuje, ale czy to wystarczy, by przekonać do siebie trenera Berta van Marwijka? Szkoleniowiec nie zdecydował się zabrać van Nistelrooy'a już rok temu na Mundial, a i w obecnych eliminacjach do EURO najczęściej wybiera kogoś z piątki: Babel, Kuyt, Huntelaar, Lens i van Persie.
Czy popularny Ruud będzie miał okazję pokazać się na polskich stadionach? Miejmy nadzieję, że tak.