Kreatyna nie tylko dla sportowców? Poznaj sekret długowieczności

Choć kreatyna kojarzy się głównie z siłownią i budowaniem mięśni, jej właściwości sięgają znacznie dalej, co udowadniają nowe obserwacje naukowców. To jeden z najlepiej przebadanych suplementów, który może przynieść korzyści nie tylko sportowcom, ale również osobom dbającym o swoje zdrowie.

Według kolejnych badań kreatyna może poprawiać zdrowie serca, chronić przed chorobą Alzheimera, poprawiać nastrój i wzmacniać kości. Zazwyczaj naukowcy i lekarze są nieufni wobec suplementów, jednak kreatyna to wyjątek - obszerne, wysokiej jakości badania udowodniły jej bezpieczeństwo i zasugerowały, że może ona służyć jako suplement na długowieczność.

- Choć na tym etapie nie jesteśmy w stanie zdefiniować suplementu na długowieczność, kreatyna jest prawdopodobnie jednym z najlepszych w tej kategorii - mówi Jordan Glenn, badacz suplementów.

Kreatyna jest surowcem do produkcji ATP, cząsteczki, która dostarcza naszym komórkom energii. Jest przechowywana głównie w mięśniach, gotowa, aby dołożyć się jako źródło paliwa do wysiłku o wysokiej intensywności. Większa ilość kreatyny pozwala na poprawę siły i przyrostu mięśni, a dostarczając więcej energii, pomaga ćwiczyć dłużej i bardziej intensywnie.

Nasze ciała naturalnie produkują kreatynę poprzez połączenie aminokwasów, jednak jest to bardzo niewielka ilość. Aby naturalnie pozyskać jej więcej, możemy jeść czerwone mięso lub ryby.

Niewielkie badanie wykazało, że u pacjentów z chorobą Alzheimera po suplementacji kreatyną poprawiły się funkcje poznawcze.

Dodatkowo substancja ta wydaje się mieć również działanie przeciwzapalne, dzięki czemu mózg staje się bardziej odporny na stres.

- Wiemy, że zbyt duży stan zapalny lub stres oksydacyjny może prowadzić do osłabienia funkcji poznawczych albo zaburzeń czynności mózgu - tłumaczy Scott Forbes, badacz nauk sportowych, który nie był zaangażowany w badanie. Dodaje, że chociaż mózg waży jedynie 2 proc. masy ciała człowieka, zużywa aż 20 proc. całego wydatku energetycznego.

Inne badania udowodniły, że suplementacja kreatyną może pomagać złagodzić skutki starzenia się lub wstrząsu mózgu.

Jeśli jednak chcesz zmienić swoje życie i zdrowie kilkoma dawkami kreatyny, rozczarujesz się. Pomimo zastrzyku energii, jaki daje, ważniejsza jest twoja ogólna dieta, aktywność fizyczna i zdrowy styl życia. Warto ją stosować, ponieważ przynosi szereg korzyści i bardzo mało wad, które występują głównie przy przyswajaniu zbyt dużych dawek.

Osoby chcące poprawić zdrowie swojego mózgu lub nastrój, powinny brać od 10 do 30 gramów kreatyny dziennie.

Po raz pierwszy odkryto ją w tkance mięśniowej w 1832 roku, a prawie sto lat później rozpoczęto badania nad tym, w jaki sposób jest ona magazynowana i wykorzystywana jako energia w ludzkim ciele. Rozpoczęły się eksperymenty z ekstrakcją kreatyny z mięsa, a później syntetyzowania ją w laboratorium.

Jej popularność wzrosła dopiero podczas Igrzysk Olimpijskich w 1992 roku, kiedy brytyjscy sprinterzy chwalili mało znany suplement, który pozwolił im dojść do takiej formy, że zdobyli złote medale. I kiedy w 1993 roku do sklepów trafiła pierwsza komercyjna kreatyna, jej sprzedaż gwałtownie wzrosła.

W ciągu ostatnich pięciu lat ceny kreatyny wzrosły o 150 proc., a sprzedaż o 90 proc. w ujęciu rok do roku, pomimo rosnących kosztów. Ponieważ badania wykazały, że kreatyna może wspierać zdrowie hormonalne kobiet oraz wspomagać utrzymanie odpowiedniego poziomu glikogenu w mięśniach, staje się ona coraz bardziej popularna wśród płci żeńskiej.