Apple przeprowadzi rewolucję w Chinach?

Jakiś czas temu . Mimo iż początkowo jego wyniki przedstawiały pozytywny obraz sytuacji okazało się, że wcale tak kolorowo nie jest. Apple zatem zdecydowało się na krok wręcz bezprecedensowy - Chińscy pracownicy będą w końcu traktowani jak ludzie.

Hon Hai Precision Industry (oddział Foxconn Technology Group składający produkty Apple) zatrudni dziesiątki tysięcy nowych pracowników, wyeliminuje nielegalne nadgodziny, poprawi bezpieczeństwo w fabrykach i poprawi warunki mieszkaniowe pracowników. Obserwatorzy uważają, że w ten sposób firma z Cupertino może odmienić cały rynek, a dokładniej sposób w jaki zachodnie firmy wykorzystują Chiny - wymuszając podobne ruchy u całej swojej konkurencji.

Jest to naprawdę wielkie przedsięwzięcie, gdyż sam Foxconn dostarcza 50% światowej elektroniki użytkowej, a składaniem iPhonów i iPadów zajmuje się około 1.2 miliona osób.

Jak zauważył prezes FLA Auret van Heerden - dzięki wiodącej pozycji na rynku Apple i Foxconn ustawią po prostu poprzeczkę w tych kwestiach dla całego sektora. Wpłynąć to więc może zatem na produkcję (a więc także na ceny produktów) takich firm jak Dell, HP, Amazon, Motorola, Nokia czy Sony.

W ramach porozumienia Foxconn ma zmniejszyć długość tygodnia pracy do 49 godzin (z ponad 60). Aby zapewnić dostawy na odpowiednim poziomie konieczne będzie zatem zatrudnienie dziesiątek tysięcy nowych pracowników. Wypracowane mają zostać nowe procedury bezpieczeństwa w fabrykach, a pracownicy będą mogli liczyć na dużo lepsze warunki mieszkaniowe.

Mimo tego sami pracownicy podwykonawców Apple, a także inna, niezależna organizacja - China Labor Watch - wyraziły niezadowolenie, gdyż najważniejsza kwestia - zarobki pracowników - pozostaną bez zmian. A w związku z krótszym czasem pracy będzie to oznaczało mniejsze wypłaty pod koniec miesiąca.

FLA ma nadzorować na miejscu przeprowadzanie zmian. A w kolejce na audyt oczekują teraz inni podwykonawcy Apple - Quanta Computer, Pegatron Corp, Wintek Corp i inni.