Archetype - film z wielkimi robotami i zerowym budżetem

Roboty bojowe znajdą się chyba na samym czele listy z naszym ulubionym arsenałem w całym gatunku science-fiction. Ostatnio reżyser Aaron Sims podjął się zadania nakręcenia krótkometrażowego filmu o takich właśnie maszynach dysponując przy tym budżetem wynoszącym okrągłe 0 dolarów (ok. 0 zł według dzisiejszego kursu NBP). Film ten wygląda lepiej niż niejedno dzieło komercyjne (nie tylko polskie).

Roboty bojowe znajdą się chyba na samym czele listy z naszym ulubionym arsenałem w całym gatunku science-fiction. Ostatnio reżyser Aaron Sims podjął się zadania nakręcenia krótkometrażowego filmu o takich właśnie maszynach dysponując przy tym budżetem wynoszącym okrągłe 0 dolarów (ok. 0 zł według dzisiejszego kursu NBP). Film ten wygląda lepiej niż niejedno dzieło komercyjne (nie tylko polskie).

Roboty bojowe znajdą się chyba na samym czele listy z naszym ulubionym arsenałem w całym gatunku science-fiction. Ostatnio reżyser Aaron Sims podjął się zadania nakręcenia krótkometrażowego filmu o takich właśnie maszynach dysponując przy tym budżetem wynoszącym okrągłe 0 dolarów (ok. 0 zł według dzisiejszego kursu NBP). Film ten wygląda lepiej niż niejedno dzieło komercyjne (nie tylko polskie).

W filmie wystąpiła nawet dwójka Hollywoodzkich aktorów - Robert Joy (Ziemia żywych trupów, CSI:NY) oraz David Anders (24 godziny, Grey's Anatomy, Herosi).

Reklama

Uściślając pojęcie zerowego budżetu, mamy na myśli to, że wszystko Sims wykonał własnym sumptem i dzięki uprzejmości kolegów z branży. Jak twierdzi sam reżyser - dzieło to powstało z miłości do sztuki filmowej.

Sims, mimo że film ten jest jego trzecim własnym dziełem (wszystkie były filmami krótkometrażowymi), nie jest wcale amatorem. Pracował on jako artysta/projektant postaci przy prawie 40 produkcjach z czego największe to chociażby Geneza planety małp, Transformers 3 czy Starcie tytanów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy