Autonomiczny pojazd głupieje i wypada z drogi

Czy nam się to podoba, czy nie, autonomiczne pojazdy to przyszłość motoryzacji. Wszystkie największe koncerny samochodowe świata są w trakcie intensywnych badań nad w pełni autonomicznymi pojazdami, które odmienią przyszłość transportu i ułatwią nam życie...

Czy nam się to podoba, czy nie, autonomiczne pojazdy to przyszłość motoryzacji. Wszystkie największe koncerny samochodowe świata są w trakcie intensywnych badań nad w pełni autonomicznymi pojazdami, które odmienią przyszłość transportu i ułatwią nam życie...

Czy nam się to podoba, czy nie, autonomiczne pojazdy to przyszłość motoryzacji. Wszystkie największe koncerny samochodowe świata są w trakcie intensywnych badań nad w pełni autonomicznymi pojazdami, które odmienią przyszłość transportu i ułatwią nam życie.

Niewątpliwym pionierem w tej materii jest Google, którego samochody w sumie przejechały najwięcej kilometrów oraz są najbardziej dopracowane. Jednak i im zdarzają się dość śmiesznie wyglądające na filmach wpadki, które w testach są niegroźne, ale już na publicznej drodze mogą doprowadzić do wielkiej tragedii.

Reklama

Inżynierowie koreańskiego Hyundaia jakiś czas temu otworzyli eksperymentalny tor testowy, na którym już rozpoczęli zmagania ze swoimi autonomicznymi pojazdami. Urządzili nawet zawody, w których udział wzięło 12 zespołów studentów z państwowych uniwersytetów.

Jak pewnie się domyślacie, przy pięknej pogodzie i suchej nawierzchni autka radziły sobie dość dobrze, ale już gdy zrobiło się mokro i pojawiły się różne zaplanowane wcześniej anomalie drogowe, nagle zaczęła się katastrofa.

Obejrzyjcie filmy i zastanówcie się, czy w przyszłości osiągniemy taki poziom technologiczny, że te auta staną się w pełni bezpieczne, nawet wówczas, gdy na drodze dojdzie do najbardziej dziwnych zdarzeń, które mogłyby równie dobrze przerosnąć człowieka?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy