Bajkowa oaza na pustyni Gobi

Oazy do dziś pełnią niezwykle ważną rolę w życiu pustyń. To dzięki nim ciężkie warunki są w stanie przetrwać nieliczne zwierzęta, a przewodnicy karawan od zawsze starali się wytyczać trasy w taki sposób, by przebiegały one jak najbliżej rzadkich w pustynnym klimacie źródeł wody. Jedną z takich strategicznych oaz jest Yueyaquan na pustyni Gobi.

Oazy do dziś pełnią niezwykle ważną rolę w życiu pustyń. To dzięki nim ciężkie warunki są w stanie przetrwać nieliczne zwierzęta, a przewodnicy karawan od zawsze starali się wytyczać trasy w taki sposób, by przebiegały one jak najbliżej rzadkich w pustynnym klimacie źródeł wody. Jedną z takich strategicznych oaz jest Yueyaquan na pustyni Gobi.

Oazy do dziś pełnią niezwykle ważną rolę w życiu pustyń. To dzięki nim ciężkie warunki są w stanie przetrwać nieliczne zwierzęta, a przewodnicy karawan od zawsze starali się wytyczać trasy w taki sposób, by przebiegały one jak najbliżej rzadkich w pustynnym klimacie źródeł wody. Jedną z takich strategicznych oaz jest Yueyaquan na pustyni Gobi.

W dawnych wiekach Yueyaquan było ostatnim przystankiem w drodze kupców wędrujących jedwabnym szlakiem przed pokonaniem pustyni Gobi. Dziś Oaza ta pełni jedną z największych atrakcji regionu, w którym się znajduje. Zlokalizowana jest ona w około 6 km od miasta Dunhuang w zachodnich Chinach,

Reklama

Głównym źródłem wody w Yueyaquan jest niewielkie jezioro w kształcie półksiężyca. Nad jeziorem góruje okazała buddyjska świątynia, utrzymana w stylu tradycyjnej chińskiej architektury. Jednak służąca człowiekowi od wieków oaza omal nie została zniszczona przez tamę zbudowaną w latach 70-tych, która zaburzyła w regionie delikatny bilans wodny.

Z tego powodu, jeszcze do niedawna istnienie jeziora było bardzo zagrożone. Wciągu zaledwie kilkudziesięciu lat zbiornik znacznie się skurczył, a głębokość z około 7,5 m spadła do zaledwie do 90 cm. Na szczęście w roku 2006 chińskie władze wprowadziły program ratunkowy, który miał przywrócić naturalne rozmiary i głębokość jeziora.

Dzięki temu miejsce to odzyskało dawny charakter i ponownie może zachwycać podróżnych żywą zielenią i czystą wodą otoczoną przez nieprzebrane morze piasku.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy