Barcelona o krok od wzmocnienia

Patrząc na obecne dokonania piłkarzy FC Barcelony wydawałoby się, że ten zespół nie da się już nijak wzmocnić. Jednak najwyraźniej innego zdania jest trener Josep Guardiola, który jest już coraz bliżej pozyskania nowego zawodnika do swojej konstelacji gwiazd. I co najdziwniejsze, Hiszpan upatrzył sobie napastnika!

Patrząc na obecne dokonania piłkarzy FC Barcelony wydawałoby się, że ten zespół nie da się już nijak wzmocnić. Jednak najwyraźniej innego zdania jest trener Josep Guardiola, który jest już coraz bliżej pozyskania nowego zawodnika do swojej konstelacji gwiazd. I co najdziwniejsze, Hiszpan upatrzył sobie napastnika!

Patrząc na obecne dokonania piłkarzy FC Barcelony wydawałoby się, że ten zespół nie da się już nijak wzmocnić. Jednak najwyraźniej innego zdania jest trener Josep Guardiola, który jest już coraz bliżej pozyskania nowego zawodnika do swojej konstelacji gwiazd. I co najdziwniejsze, Hiszpan upatrzył sobie napastnika!

W drużynie mistrza Hiszpanii znajduje się obecnie 6 snajperów. W tę liczbę wpisują się takie nazwiska jak Messi, Villa, Krkić, czy chociażby Pedro. I choć o takich zawodnikach marzy chyba każdy klub na świecie, szkoleniowiec Barcy już zaplanował wzmocnienie w tej formacji.

Reklama

Na celownik trafił Alexis Sanchez, który ma za sobą bardzo udany rok w Serie A. Chilijczyk zdobył na włoskich boiskach 12 goli, co pozwoliło jego Udinese zająć miejsce premiowane startem w Lidze Mistrzów. Napastnik wpadł w oczy skautom z całego świata już w trakcie zeszłorocznego Mundialu, gdzie należał do wyróżniających się postaci swojej reprezentacji.

I choć włoski klub dość niechętnie mówi o sprzedaży o swojego najlepszego piłkarza, to kwota opiewająca na 30 milionów euro może być zbyt kuszącą propozycją, by zdołać się jej oprzeć. Zwłaszcza, że obecną wartość Sancheza szacuje się na 18,5 miliona.

Sam zawodnik przebywa właśnie na obozie z chilijską kadrą, która przygotowuje się do rozgrywek Copa America, które startują już 1 lipca. Program zgrupowania obejmuje również spotkania towarzyskie, jak na przykład te z dzisiaj, podczas którego Chile pokonały Estonię 4:0. Ostatniego gola meczu zdobył właśnie Sanchez.

Jednak wszystko wskazuje na to, że zawodnik Udinese już jutro opuści swoich kolegów z reprezentacji i uda się do pięknej Katalonii. Wszystko ze względu na czekającą już na jego podpis umowę, którą przygotowali dla niego działacze Blaugrany. Opiekun chilijskiej drużyny już zresztą zdążył wyrazić zgodę na wyjazd Sancheza i wydaje się, że to tylko kwestia czasu zanim napastnik założy trykot Barcelony.

Myślicie, że Sanchez wkomponuje się w drużynę, która nie tak dawno po raz kolejny wygrała Champions League?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy